Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Próby literackie Iwony
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hellena
Uczeń Szkółki Niedzielnej
Uczeń Szkółki Niedzielnej


Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryż Północy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:17, 13 Lis 2009    Temat postu:

super Razz
bardzo mi się podoba Twój styl pisania Razz Smile no i widzę, że akcja coraz bardziej idzie do przodu Wink mam takie pytanko...ile Una ma lat u Ciebie??
czekam na następny ;* Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:51, 13 Lis 2009    Temat postu:

Iwonko! Świetnie Smile! Następny bohater i w związku z tym akcja bardziej się rozwija. To w twojej twórczości lubię! Nie wiemy czym nas jeszcze zaskoczysz Wink. Czekam na następny odcinek!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:17, 14 Lis 2009    Temat postu:

Hah, Una zniewala następnego mężczyznę XD

Fajnie, widzę, że wprowadzasz nowe wątki - ciekawą postać kalekiego pisarza, przez którego skorupę (ach, znowuż ta miłość) przebija się wrażliwa Una, wciąż pielęgnująca wspomnienia dawnego Waltera. Czekam na dalszy ciąg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwona
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Peublo de Los Angeles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:12, 16 Lis 2009    Temat postu: Próby literackie Iwony

Hellenko u mnie Una ma mniej więcej 25-26 lat.

Klara Evans siedziała w fotelu i przeglądała zdjęcia ze starego albumu.
Bal na zakończenie szkoły gdzie po raz pierwszy oficjalnie pojawiła się ze swym narzeczonym Scottem Kennedym.
Wszystkie koleżanki jej zazdrościły.
Rok później wybuchła wojna.
Jej uśmiechnięte koleżanki z fotografii straciły na wojnie swoich ojców i braci.
W jej rodzinie nikt nie zginął ,tylko Scott stracił rękę.
-Na pewno chcesz za niego wyjść?do dziś pamiętała tą rozmowę z ojcem Scotta.
-Oczywiście ,kocham go.
-Decyzja należy do ciebie ,ale dobrze się zastanów czy na pewno tego chcesz.
-Kocham Scotta i chce wyjść za niego.
-Dobrze powiem ci prawdę.Rozmawiałem z moim synem i on nie chce byś dla niego tak poświęcała.
-Cóż to za poświecenie gdy się kogoś kocha ?
-Zastanów się jeszcze.Nie myl miłości ze współczuciem.Po za tym jemu nigdy na tobie nie zależało.
-To kłamstwo ,nie wierze by Scott tak powiedział.
-Jesteś młoda ,ładna ,całe życie przed tobą.
Dlaczego wtedy postąpiłam tak jak życzył sobie pan Kennedy?
Nigdy mnie nie lubił i nie chciał bym została jego synową.


Wyszła za mąż za Malcolma Evansa i urodziła piękną córeczkę,Jessie.
Rok temu Malcom zmarł nieoczekiwanie na serce.
Dopiero wtedy odkryła że jej mąż był nałogowym hazardzistą.Zostawił je bez żadnego zabezpieczenia finansowego ,za to z masą nieuregulowanych długów.
By je spłacić poszła do pracy.
Pracowała jako sprzedawczyni w sklepie z kwiatami.
Nie zarabiała wiele ,ale wystarczyło by mogła utrzymać siebie i córkę.
W wolnych chwilach chodziła do kina.
Spojrzała jeszcze raz na zdjęcie swoje i Scotta.
Westchnęła.
Czy wtedy podjęła słuszną decyzję ?

-O czym chciałeś ze mną rozmawiać ojcze ?
-James chciałem z tobą porozmawiać o Unie.Wydaje mi się że pewien mężczyzna kocha się w twojej żonie.
-Mówisz o Shirley Blythe ?
-Nie Jonatan Eliott spojrzał na syna z zdziwieniem.Mówią o Scotcie Kennedym.
James zaczął się śmiać.
-Przecież Scott nienawidzi kobiet.
-Ale zaprzyjaźnił się z twoją żoną .Spędza z nią wiele czasu.Znacznie więcej niż ty.
James zamyślił się nad słowami ojca.
Ostatnio niewiele rozmawiał z Uną ,bo nie chciał jej martwic niektórymi sprawami.
Niedawno zmarł jeden z pacjentów którego operował ,a rodzina zmarłego groziła mu procesem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Śro 9:20, 18 Lis 2009, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:38, 16 Lis 2009    Temat postu:

Oho, konkretne zarysowanie akcji Wink Wątek o Scotcie Kennedym i Klarze Evans przypomina troszkę ten z Perswazji Austen. Nie żeby Jane miała monopol na ten pomysł, ale tak mi się skojarzyło Smile Czekam na cd!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meggi
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:28, 16 Lis 2009    Temat postu:

dopiero teraz przeczytałam opowiadanie o Unie, Walterze itd. i muszę przyznać że jest cudowne... Od początku wiedziałam że to Walter i na początku byłam wściekła że ożenił się z Lindą ale mi minęło jak przeczytałam co było dalej:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwona
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Peublo de Los Angeles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:12, 19 Lis 2009    Temat postu: Próby literackie Iwony

Laura Kennedy od kilku tygodni obserwowała z uwagą swego brata.
Zmienił się odkąd poznał Unę.
Chodził z nią do kina ,teatru ,biblioteki.
Znowu zaczął się śmiać,ale tak jak dawniej.Był to radosny śmiech młodego mężczyzny,a nie złośliwy i cyniczny rechot zmęczonego życiem kaleki.
Scott kiedyś miał wiele pięknych marzeń ,planów i zainteresowań.

-Nie wydaje ci się że za dużo czasu spędzasz z Uną Eliot?Ludzie niedługo zaczną o was plotkować.
-Znam ciekawsze tematy niż człowiek bez ręki który rozmawia o literaturze z żoną lekarza.
-Scott po prostu martwię się o ciebie.Nie chce byś się w niej zakochał.
-Nie mam zamiaru się zakochiwać.Una to tylko moja przyjaciółka.
-I tak ma zostać przestrzegła go Laura.James i tak ma już za dużo problemów.
-Jakich problemów ?
-Ten milioner Ellington zmarł mu na stole operacyjnym.Podobno rodzina Ellingtona chce go oskarżyć o błąd w sztuce lekarskiej.A doktor Grant już napisał na niego skargę do sądu lekarskiego.
- Grant to ten , który powiedział ci że kobiety powinny siedzieć w domu a nie udawać lekarzy?
-Ten sam.
-Szumowina.
-Tak zgodziła się Laura.Wyjątkowo tępy ,ograniczony i złośliwy człowiek ale ma opinie znakomitego chirurga.

-Uno wiem że miałaś iść ze Scottem do kina ,ale chce ci powiedzieć coś ważnego.
-O co chodzi ?
-Powinnaś dowiedzieć się ode mnie nie z gazet.Za tydzień zacznie się mój proces.Jestem oskarżony o to że przyczyniłem się do śmierci pacjenta.Namówiłem go do ryzykownej operacji w czasie której zmarł.

Adam Ellington był starszym,schorowanym człowiekiem.Operacja była konieczna ,ale doktor Grant i rodzina pacjenta uważa inaczej.To bardzo wpływowi ludzie,nie wiem czy mam szanse z nimi wygrać.
-A jeśli przegrasz ?
-Mogę iść nawet do więzienia.Chciałem byś to wiedziała i wierzyła mi.Bez względu na to jakie kłamstwa będą wymyślać na mój temat,ty powinnaś wiedzieć jaka jest prawda.
-Czemu nie powiedziałeś mi tego wcześniej ?
-Nie chciałem cię denerwować,myślałem że sprawa rozejdzie się po kościach.Tymczasem stało się inaczej.
-Ja ci wierze.Nie dlatego że jesteś moim mężem ,ale dlatego że wiem że jesteś naprawdę dobrym lekarzem.

Scott zdenerwowany czekał na Unę przed kinem ,marznął i klął w duchu.
Ktoś go zawołał ,odwrócił się i zobaczył Klarę Darnell.
Schudła ,zmizerniała.Niewiele zostało z dawnej urody.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Pią 8:27, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:37, 20 Lis 2009    Temat postu:

Iwonko... ale zawirowania w twoim opowiadaniu! Jestem ciekawa co teraz będzie. Czy James będzie miał dalej kłopoty? Co będzie z Uną i Scottem?
Mam nadzieję, że szybko zamieścisz dalszy ciąg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wichrowe Wzgórza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:34, 24 Lis 2009    Temat postu:

Przyznam się bez bicia, że dopiero teraz przeczytałam Twoje opowiadania, Iwonko.
Piszesz lekko, przyjemnie i masz ciekawe pomysły. Najbardziej podoba się opowiadani, to "aniowe" (że się tak wyrażę). Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Twoich bohaterów, a szczególnie Uny i James'a. Mam tylko jedną, drobną uwagę, czy mogłabyś pisać myślniki po wypowiedziach np. : -Scott-zawołała Laura, zamiast -"Scott zawołała Laura"Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 26 Lis 2009    Temat postu:

Końcówka najlepsza Smile Naprawdę, Iwnko, wyczyniesz z bohaterami coś takiego, że z przyjemnością poznaje się ich dalsze losy. Gdybym miała tylko coś dodać, to dorzuciłabym kilka nowinek "z domu". Myślę, że Una mogłaby od czasu do czasu dostać jakąś wiadomość z Glen, albo opowiedzieć coś o rodzinie Scottowi Wink Ale to tylko luźna uwaga wiernego czytelnika Smile W poprzednich odcinakach coś takiego robiłaś i szalenie mnie się to poodbało!

Iwonko, nie każ nam dłużej czekać na ciąg dalszy! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwona
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Peublo de Los Angeles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:25, 27 Lis 2009    Temat postu: Próby literackie Iwony

-Klara Darnell ,to jest Evans Scott nie wierzył własnym oczom.
-Dawno się nie widzieliśmy powiedziała Klara.Scotta zastanowiło skąd tyle smutku w jej głosie.
-W grudniu minie osiem lat.
Klara milczała.Często zastanawiała się ile rzeczy mogłaby powiedzieć Sotowi ,gdyby tak nagle się spotkali. Teraz jednak miała pustkę w głowie.

-Masz do mnie żal ?spytała nagle.
-A jak myślisz ?
-Przecież powiedziałeś że mam wolny wybór i nie muszę się poświęcać.
-Nie o to chodzi.Zastanawiam się jak to jest że jednego dnia mówiłaś że mnie kochasz ,a następnego zaręczyłaś się z Malcolmem.
Nawet nie miałaś odwagi mnie o tym poinformować.
-Zrozum.
-Ojciec miał rację.Chciałaś za mnie wyjść tylko dlatego by zostać panią Kennedy.
Imponowało ci nazwisko i nasze pieniądze.
-To twój ojciec prosił bym cię zostawiła.
-Nie bądź żałosna. Myślisz że ci uwierzę?

Minęło kilka tygodni.
Proces Jamesa podzielił środowisko lekarskie i opinie publiczną.
Gazety te kontrolowane przez Karinę Ellington córkę Arona Ellingtona mieszały go z błotem.
Niezależni eksperci z Kanadyjskiego Towarzystwa Chirurgicznego nie potrafili wydać jednoznacznej oceny ,czy operacja pana Arona była konieczna.

-Moim zdaniem nie mówił Norman Grant zeznając przed sądem.Jestem lekarzem od ponad trzydziestu lat i od początku byłem przeciwny temu zabiegowi.

Norman Grant nie przepadał za Jamesem.Uważał go za zarozumiałego, młokosa z przerostem ambicji.
Młokos ten w żadnej sprawie ,nie liczył się z jego zdaniem ,często go publicznie krytykował.
Nie było w nim żadnej pokory ,szacunku jaki powinien mieć młody lekarz do starszego ,bardziej doświadczonego w zawodzie i w życiu kolegi.

-Pana zdaniem czy operacja mogła się przyczynić do śmierci pacjenta ?
-Tak.
-A gdyby umarł bez operacji James wstał z ławy.
Mówił podniesionym głosem ,nie panował nad emocjami.
-Czy wtedy też byś mnie obwiniał ?
-Panie Jamesie niech pan siada skarcił go sędzia Lincoln.Takie zachowanie nie przystoi na sali sądowej.
James usiadł.
-Wzywam na świadka kolejną osobę ,panią Mirellę Elwirę Presley.
-Co ?James znowu wstał.Ona nie ma nic wspólnego z tą sprawą.
-Niech pan się uspokoi albo każe pana wyprowadzić.

Mirella weszła.Wyglądała pięknie i uroczo.
Spojrzała na Jamesa ze złośliwym ,ukrytym triumfem.

To koniec pomyślał James.Ona zrobi wszystko by mnie pogrążyć.

Poczuł że Una delikatnie dotknęła jego ramienia.
Nie musiała nic mówić,wystarczała jej obecność i to że cały czas była przy nim.


-Przysięga pani mówić prawdę i tylko prawdę ?
-Tak.
-Znała pani Arona Ellingtona ?
-Osobiście nie ,ale od kilku miesięcy przyjaźnie się z panią Kariną.
-A zna pani Jamesa Eliota ?
-Dwa lata operował mnie.
-Jakim jest lekarzem ?
-Bardzo dobrym.
-Czy w stosunku do pani przekroczył jakieś granice ?
-Nie jako lekarz.
-A w innych sytuacjach ?
-Czy muszę odpowiadać na to pytanie ?
-Tak musi pani.

Mirella znowu zerknęła na Jamesa.Poczuła nagle wyrzuty sumienia.
Czy miała prawo niszczyć mu karierę i reputację ,tylko dlatego że ją odtrącił ?
-Nigdy nie przekroczył żadnych granic.

-Jak mogłaś skłamać i to przed sądem ?
-Nie skłamałam Karino.
-Jeśli cały czas oszukiwałaś,to dlaczego dzisiaj postąpiłaś inaczej ?
-Minie sporo czasu ,zanim sama sobie odpowiem na to pytanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Pią 14:39, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wichrowe Wzgórza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:42, 27 Lis 2009    Temat postu:

Wspaniały Smile Czekam przede wszystkim na dalszy ciąg rozpraw Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:53, 29 Lis 2009    Temat postu:

Z ciekawością, Iwonko, przeczytałam kolejny odcinek. Jak zwykle, zresztą. No, powiem Ci szczerze, najbardziej spodobała mi się postawa Mirelli. Tak, nieźle przemyślane, Iwonko Smile Złośnica aż brutalna, a tu... Tak, to było zaskoczenie Smile Genialne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kocia Chatka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:08, 03 Gru 2009    Temat postu:

Już wczoraj chciałam skomentować to opowiadanie, ale przeszkodził mi jakiś błąd techniczny na forum Smile

Świetnie zawiązałaś akcję, Iwonko. Tworzysz nowe postaci, nie starasz się pisać o wszystkich naraz, wprowadzasz ciekawe wątki. Podoba mi się to, ża Twoje postaci nie są jednowymiarowe. Scott był z początku strasznie irytujący z tym użalaniem się nad sobą, ale później okazał się bardzo sympatyczny. Klara przedstawiona wyłącznie przez pryzmat myśli Scotta i jego siostry wydaje się być straszną jędzą, a w następnym rozdziale nagle widzimy ją z zupełnie innej perspektywy i okazuje się, że jest ona tylko nieszczęśliwą, oszukaną dziewczyną. Także Mirella, niby największa femme-fatale Twoich opowiadań, pokazuje ludzką twarz.

Masz doskonałe pomysły i realizujesz je Smile

Chciałabym, żebyś nie ignorowała tych wszystkich komentarzy odnoszących się do Twojej interpunkcji. One nie są złośliwe, nie chodzi w nich o to, by Cię urazić. Masz talent literacki i mogłabyś zostać pisarką, ale błędy interpunkcyjne mogą Ci to bardzo utrudnić. Pracuj nad tym i czytaj swoje opowiadania z dziesięć razy, zanim je tu umieścisz. One nie muszą się pojawiać bardzo szybko, nie musisz się spieszyć Smile Naprawdę, z całego serca życzę Ci opowiadań jeszcze lepszych i piękniejszych niż to, które czytam! Smile :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:24, 03 Gru 2009    Temat postu:

Twoje opowiadania rzeczywiście są bardzo dobre, Iwonko, rozwijasz akcję tak, że aż chce się czytać. Wiele też w tych opowieściach zaskoczeń. Ostatnie wielkie zaskoczenie jest takie, że Mirella pokazała się teraz z tej lepszej strony.
Ale co będzie dalej?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Czw 21:27, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin