Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nie chęć szczera lecz... pocałunek?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:35, 16 Cze 2015    Temat postu: Nie chęć szczera lecz... pocałunek?

Rozmowa Ani z Rilla. Rilla płacząc opowiada matce o tym, że nie mogła pocałować jednego z adoratorow, idącego na wojne, bo obiecala Krzysiowi, ze zostawi swe usta dla niego. Ania, zszokowana komentuje to w stylu "możesz sie uważać za narzeczona syna Leslie". Ekhm... Mysle ze byłam bardziej zszokowana niz biedna Ania. Ale przez purytanskie wyobrażenia Maud. Jeden pocałunek i juz, narzeczeni? Nic dziwnego, że potem w jednym domu żyli w sumie całkiem obcy sobie ludzie, nawet sie nie znający.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Wto 23:36, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:50, 16 Cze 2015    Temat postu:

Tu chyba nie do końca o to chodziło... Raczej o pewną świętość związaną z pierwszym pocałunkiem w ogóle. Że powinno się to robić z osobą, którą potem będzie się zawsze kochało (taki nastoletni idealizm). Aczkolwiek zgodzę się z tezą o rzekomym narzeczeństwie, faktycznie nieco kontrowersyjna i aż dziw bierze, że ci biedni chłopcy nie uciekali w popłochu przed pannami łaknącymi pocałunków! Bo skoro to już było niejako przypieczętowanie sprawy... Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:52, 16 Cze 2015    Temat postu:

Eee ale w sumie nie nastoletni idealizm, bo Ania miala juz grubo pod 40... Moze 50 Laughing. A to Rilla myślała ze ten pocalunek nic nie znaczyl, natomiast Ania byla pewna, ze jej corka sie juz zaręczyla. Cytujac Lady Mary z Downton Abbey "zrob to jak nalezy!", gdy chciala, zeby Matthew oświadczył jej sie na kleczaco <3.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:56, 16 Cze 2015    Temat postu:

Miałam na myśli raczej idealizm autorki, która próbowała wtłoczyć do głów swoim czytelniczkom, że tak powinna wyglądać miłość Laughing W sumie u Montgomery można się doszukać wielu uproszczeń, ale tu nie ma się co dziwić, jak taka epopeja jej wyszła Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:59, 16 Cze 2015    Temat postu:

Biedne... A potem przeczytały taka ksiazke i myslaly czy od pocalunku mozna zajsc w... stan błogosławiony. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wichrowe Wzgórza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:02, 17 Cze 2015    Temat postu:

Pewnie to trochę idealizm Maud, a trochę też nie wiem, może to co Ania znała z autopsji? W gruncie rzeczy jej od razu przeznaczony był Gilbert. Może to było jej pobożne życzenie, by córka trafiła za pierwszym razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:38, 17 Cze 2015    Temat postu:

Względnie widziała pewne przesłanki do takiej tezy - wszak rodzice Krzysia byli przyjaciółmi Blythe'ów, zatem młodzi znali się od małego. Ale przecież nie inaczej sprawa się miała z Anią i Gilbertem - też wszyscy widzieli, że "z tej mąki będzie chleb" poza samymi zainteresowanymi (no dobrze, poza samą zainteresowaną!) Laughing

Wiki, na pewno niektóre mogły tak to odebrać Laughing Nie należy uważać tamtejszych panien za mądrzejsze od obecnego pokolenia "Bravo, poradź...", szczególnie, że dostęp do pewnych informacji był o wiele bardziej ograniczony niż teraz Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:19, 17 Cze 2015    Temat postu:

Ej, apropos Ani i Gilberta to nie wierzę, że Ania nie całowała się wcześniej z Royem! No po prostu nie wierzę, zauroczona, książę z bajki, pani pozwoli, że zaoferuję jej parasol, Pani włosy są takie piękne, będę pisał dla Pani wiersze i w ogóle. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 17 Cze 2015    Temat postu:

To jest zwyczajnie niemożliwe, Kasiu! Mr. Green
Z tego, co mi się kołacze w głowie z czasów "głębokiego researcha", w "Ani na uniwersytecie" znalazło się jedno zdanie o pocałunkach Roya, w sensie, że nie wzbudzały w niej żadnych większych emocji (zaciekawiło mnie przy pisaniu magisterki, bo akurat analizowałam tę relację) - a postawione zostało w kontekście porównawczym "księcia z bajki" z Gilbertem, już o wiele później, gdy uświadomiła sobie swoje prawdziwe uczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:35, 17 Cze 2015    Temat postu:

Jak to niemożliwe? To co, całował ją tylko w policzek i po rękach, a ona, taka zakochana, nic nie odwzajemniła? Nie wierzę w to Very Happy

Co do Rilii - ona była trochę egzaltowana jak mama, ale jednocześnie bardziej stąpała po ziemi. Myślę, że Ania by te usta ofiarowała chłopcu, idącemu na wojnę, a potem pogrążyłaby się w otchłani rozpaczy i wielkiej rozterce. Przynajmniej ta młoda Ania Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:45, 17 Cze 2015    Temat postu:

Niemożliwe w kontekście, że tego nie robili Wink Tak, jak wspominałam wyżej - w mojej kopii była wzmianka o ich pocałunkach.

Co do egzaltacji Ani, to całkowicie się zgadzam, pewnie tak by było Laughing Chociaż osobiście uważam, że Rilli nie zabiłby ten pożegnalny pocałunek - to taka oznaka miłosierdzia dla biedaka Razz Ale należy małej oddać, że przynajmniej trzymała się jednego kursu - za stałość poglądów wielki plus! Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rilla dnia Śro 10:45, 17 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:03, 17 Cze 2015    Temat postu:

Aaa, o to chodziło! No właśnie, dlatego napisałam, że Rilla była taką idealistką. Nie powinna była myśleć o sobie, tylko o tym biednym chłopcu i cmoknąć go, a nie taka wielka miłość, Krzysztof na nią popatrzył. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:41, 17 Cze 2015    Temat postu:

Niemniej bądź co bądź, dziewczyna była pewna siebie, skoro założyła od razu tę wielką miłość... Laughing A zasadniczo Fred Arnold odpadał jako potencjalny książę na białym koniu z racji bycia metodystą (w dodatku synem tamtejszego pastora!), więc takie miksy raczej by nie przeszły, przynajmniej nie u Maud Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:25, 17 Cze 2015    Temat postu:

No ale popatrz na przyjaźń Diany i Ani. U Diany głosowali na liberałów, a Ania, tak jak Cuthbertowie, była zagorzałą konserwatystką. Nigdy nie rozmawiały o polityce, więc wszystko grało i śpiewało.

A wiecie co? Przypomniało mi się. Czy Jim przypadkiem nie zalecał się do Faith? Szkoda, że więcej o tym nie napisali. To by była ognista para!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:48, 17 Cze 2015    Temat postu:

Wiesz, polityka-polityką w przyjaźni, a miłość-miłością Laughing Jednak wyznanie miało wówczas jakieś większe znaczenie i raczej pary się nie mieszały (przynajmniej u Maud).

Jim i Flora później się pobrali i dorobili potomstwa, o czym można przeczytać w "The Blythes are quoted" i było także zaznaczone w "Rilli", że ich ślub miał nastąpić tuż po tym, jak Jim ukończy medycynę Wink Na Mirriel jest jeden dość ciekawy fanfik o dalszych losach bohaterów "Rilli" i między innymi opisano tę ognistą relację Jima i Flory Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin