Witam :3.

Włóczykijka

Dokładnie. Aż dziw, bo Stefan też mi nigdy nie podchodził.
Jedyna moja nadzieja w Elijah. Cx Jeżeli go zepsują, chyba uduszę reżyserów.

Rilla

Elijah i tak odrobinę "stracił na wartości" za sprawą tych wszystkich miłostek, jakie dodali mu w retrospekcjach TO Rolling Eyes

Za to coraz bardziej podoba mi się Klaus, bardzo złożona i ciekawa postać (odkąd przestał biegać za Caroline), bardzo jestem ciekawa, jak pociągną dalej jego wątek z Cami.

Włóczykijka

O, tak. Strasznie mnie zdziwił Klaus, pozytywnie. To jedna z najbardziej skomplikowanych postaci, jakie znam, bardzo też subtelnie i powoli odkrywają jego problemy emocjonalne, co czyni go jeszcze bardziej interesującym

Rilla

Dlatego też kibicuję jemu i Cami, bo wreszcie znalazł kogoś, kto go rozumie, a nie tylko udaje, że tak jest. Jak chociażby ostatnio, kiedy pokazał jej wspomnienia i był pewien, iż ona zwyczajnie go skreśli, tymczasem wzbudził jedynie współczucie. Widać tę rewolucję w jego myśleniu i postrzeganiu własnej osoby - nie jako pozbawionego uczuć potwora, a skrzywdzonego człowieka, który ma prawo do skrajnych reakcji.

Włóczykijka

Ooo tak. Ja jednak nie jestem za KlausxCami. Są super jako znajomi, tak, jak teraz, ale... Nie.

Kasika

Właśnie, ja skończyłam na poprzednim sezonie i tego nowego TVD w ogóle nie oglądałam. Zatem możecie mi poradzić - co lepsze - oglądać dalej TVD, czy zacząć TO?

Rilla

Kasiu, zdecydowanie TO, VD jest już na takim dnie, że słychać pukanie od spodu Laughing

(to logika przewraca się w grobie)

Kasika

Okej. Bo właśnie, jak ja już ty czytam, że zepsuli Damona to już nic nie chcę. Damon był najlepszy. A cała reszta, na czele z Eleną mnie zawsze wkurzała Very Happy

Rilla

Damon niby wrócił do pierwszosezonowej pozy koncertowego dupka, ale to już nie jest to Laughing

Włóczykijka

Rilla

Dziewczęta, mam propozycję - aby nie zaśmiecać wątku Włóczykijki - może przeniesiemy się z dyskusją do tematu z VD? Wink

Kasika

A w sumie to jest i dobry pomysł. Tymczasem - Włóczykijko, co porabiasz ze swoim życiem, a raczej co zamierzasz z nim porabiać podczas zbliżającej się wiosny? Very Happy

Włóczykijka

Co zamierzam z nim porabiać w trakcie zbliżającej się wiosny? Hm, jest tego sporo. Na pewno dalej się tak dobrze uczyć, mieć dobre oceny i dobrze napisać testy gimnazjalne, żeby móc dostać się do wymarzonej szkoły. Ogarnąć moją próbę na naramiennik wędrowniczy, umówić się z Kapitułą i otworzyć go. Przeprowadzić moją zbióreczkę drużyny o poezji. Zacząć prężnie działać z nowym zastępem (zostałam zastępową), to nowiutkie osoby, więc trza im specjalnego traktowania. Uczyć się i występować z nowym chórem. Świetnie zaprezentować się na koncercie szkolnym. Zaliczyć marcowy koncert happysadu. Popracować nieco nad swoją tężyzną fizyczną. Nadrobić seriale. Kontynuować pracę nad moją debiutancką publikacją. Dalej publikować w gazecie. Zaliczyć jeszcze parę konkursów (z historii, z angielskiego, z biologii, dwa recytatorskie...). Iść na premierę "Kamieni na szaniec". Zbliżyć się do pewnej osoby...

Kasika · Wysłany: Sob 21:55, 01 Mar 2014 Temat postu:

O, to pewnie jak już ogarniemy Kamienie to będzie do pogadania...
O, a jak będzie wyglądać Twoja próba? Masz już wyczyn? Smile