Język angielski

Joanna Anna

Wasze zdanie o tym języku. Co Wam sprawia największą trudność, a co przychodzi z łatwością? Ile macie lekcji angielskiego w tygodniu? Uczycie się poza szkołą tego języka? Czytacie lub oglądacie filmy po anielsku (bez napisów, tłumacza)? Podoba Wam się język angielski? Jak wyglądają lekce u Was w szkołach tego języka? Ogólnie wszystko, co Wam przyjdzie do głowy, a jest związane z językiem angielskim Wink

.

Lisa_56

Angielski kocham, kocham mocą tysiąca słońc. Problemów mi nie sprawia, no chyba, że nauczenie się na nowo akcentowania jakiegoś wyrazu. Uczę się go od 9 lat w szkole, a od jakichś 6 również dodatkowo. Staram się czytać książki po angielsku i oglądać filmy, to pierwsze wychodzi lub nie, zależnie od znajomości słów zawartych w danej pozycji. Z kolei co do filmów to często tak oglądam, zazwyczaj jednak dodatkowo ściągam napisy angielski, bo po prostu zawsze boję się, że czegoś nie zrozumiem, choć niestety zazwyczaj moje obawy są nieuzasadnione.
Naukę chce kontynuować i władać angielskim jak polskim, o!

Wiki

Ja podobnie jak z niemieckim, w kwestii angielskiego przechodzę różne fazy - od uwielbiania do czystej niechęci do tego języka. Ostatnio chcę się go uczyć więcej i więcej, bo z dnia na dzień zdaję sobie sprawę, że mało umiem. Wink

Częściej oglądam po angielsku dokumenty, wiadomości itd. niż coś czytam, choć zdarza mi się podczytywać artykuły, które są po angielsku, ze względu na brak tej czy innej informacji po polsku. Tak jak np. ostatnio znalazłam wytłumaczenie różnic między jakimiś pojęciami z WoSu na stronie angielskiej, bo na polskich nie było o tym ani słowa.
Zdaję sobie sprawę, że angielski jest ogromnie potrzebny w życiu i tym chętniej się go uczę. Wink

Joanna Anna

Ja też bym chciała posługiwać się bardzo dobrze językiem angielskim. Oglądam czasem filmy i seriale bez lektora i napisów. Ostatnio oglądałam "Chirurgów", ale nie wszystko rozumiałam z terminologii medycznej.
Wzięłam się za naukę słówek nowych. Czytam fragmenty "Rozważnej i romantycznej" i wertuję słownik.
Miałam okazje rozmawiać z Anglikiem.

Meggi

Angielskiego uczę się od ok. 8 lat. Nie lubię tego języka i absolutnie nie idzie mi dobrze nauka. Mam korepetycje, ale nie wiem czy to coś daje. Za dużo czasów które strasznie mi się mieszają. W szkole mam 5 godzin tygodniowo+ 1 godzina dodatkowego/ czasem więcej. Chciałabym się nauczyć tego języka i płynnie w nim mówić, ale nie sądzę aby to kiedykolwiek nastąpiło.

Rilla-ma-Rilla

Szczerze? Lubię angielski i bardzo chcę się go nauczyć, ale mam panią która twierdzi, że mówi się TAJTANIK, PRESENT CONTINUES, co gorsza, ona właśnie tak mówi! W 1 klasie gimbazy była inna nauczycielka i miałam 6 na koniec roku.. a teraz ledwo 4 na półrocze.. eh...

Włóczykijka

Od dzieciaka (przedszkole, a w sumie MDK), uczyłam się go, ani mnie nie pociągał, ani nie odpychał. Jakoś w szóstej klasie zaczęłam lubić bardziej i... Przychodząc do gimnazjum, byłam w nim zakochana. Uwielbiam Angielski, Anglię, Londyn...
Nie do opisania. Mam dużą wiedzę, ale wciąż nie czuję się pewnie, mówiąc czy pisząc w tym języku, choć pewnie większość tej niepewności spowodowana jest brakiem pewności siebie w tej dziedzinie, a nie samą niewiedzą.
W każdym razie, uczę się pilnie :3.

Joanna Anna

Wzięłam się za angielski, uczę słówek, sporo się zapomina jednak. Dalej oglądam seriale po angielsku. Kocham ten akcent <3.
I ostatnio właśnie najbardziej podobają seriale angielskie, mają wyższy poziom,niż made in USA. Nawet zespoły angielskie wolę jakoś teraz

.
Język coraz bardziej mi się podoba, choć strona bierna i mowa zależna jakoś wydaje mi się zbędna. Moja koleżanka,która studiuje anglistykę, mówi że to konieczne, więc uczę się Smile

.