Walter a Una

Iwona

Taka bardzo subtelnie opisana ,niewypowiedziana ,niespełniona miłość.
Zresztą do końca nie wiemy czy Walter kochał Unę ,czy była dla niego tylko przyjaciółką.
Na ten temat napisałam nawet opowiadanie na naszym forum.

Parvati

Ja myślę, że Walter kochał Unę, tylko, że jej tego nie powiedział, w każdym razie nie zdążył powiedzieć. Ale wydaje mi się, że ona to wiedziała, zresztą sama też go kochała. A całą tą miłość dostrzegała jedynie Rilla. Bo była ona taka subtelna, delikatna, jak powiedziałaś Iwonko, niespełniona.

Wiki

Pamiętam jak się zastanawialiśmy na tamtym forum, czy pocałunek przy odjeździe Waltera był bardziej przyjacielski czy jednak miał jakiś odcień wzajemnej miłości Wink

.
Gdyby Walter wrócił mogliby się odnaleźć i po prostu Walter mógł pokochać Unę.
Myślę, że dla Waltera Una była kimś więcej niż przyjaciółką czy zwykłą Bratnią Duszą, jednak, chyba nigdy do końca nie zdał sobie z tego sprawy.
Una zaś kochała go całym, wiernym sercem.

eris234 · Wysłany: Czw 17:38, 17 Mar 2011 Temat postu:

Jest to uczucie bardzo subtelnie opisane.Myślę,że Walter odwzajemniał uczucia Uny.Niestety nie otrzymali szansy,by być razem.

Justyna7 · Wysłany: Czw 21:20, 17 Mar 2011 Temat postu:

Ja sądzę, że Walter zdał sobie sprawę ze swojego uczucia do Uny dopiero kiedy wylądował na froncie. Nie zdążył jej jednak tego powiedzieć, a może nie chciał? Miał przecież świadomość, że może nie wrócić. Ja na jego miejscu też wolałabym zachować to w tajemnicy, do czasu aż nie wrócę i nic nie stałoby już nam na drodze. Kiedy jednak zdał sobie sprawę, ze umrze chciał jej dać chociaż poczucie, że była dla niego kimś bardzo ważnym. Bo z pewnością była Smile

Włóczykijka

Zgadzam się z Justyną - pewnie zdał tam sobie sprawę z uczucia do Uny, ale nie chciał jej o nim mówić. Bo kogo trudniej zapomnieć - kogoś, kogo się kocha czy kogoś, kto kocha nas z wzajemnością? I tu wszystkie marzenia "co by było, gdyby przeżył..." stawałaby się realniejsze, a tym samym bardziej bolesne. A może nie zdał sobie sprawy tak do końca. Ale myślę, że jakby wrócił i spojrzał na nią te pierwszy raz od dawna... Laughing

Albo i tak po jakimś czasie przejrzałby na oczy i by się ta miłość "wykluła", o.