Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ania-nauczycielka w Avonlea, czy Summerside?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Porównania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biedroneczka
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z działu filozofii
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:38, 27 Wrz 2009    Temat postu: Ania-nauczycielka w Avonlea, czy Summerside?

Zastanawiam się, którą wersję Ani-naucycielki wolicie/lubicie bardziej/ chcielibyście poznać? Nauczycielkę z małego Avonlea, czy nauczycielkę z Summerside?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:48, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Jak już się wypowiadałam w innym temacie, najbardziej pasowała mi Ania jako nauczycielka w Avonlea. Być może dlatego, iż uwielbiam nauczanie wczesnoszkolne, a łobuziaki pokroju Antosia Pye'a czy też Tadzia bawią mnie do łez Smile Ania jako przewodniczka swoich małych podopiecznych wykonywała bardzo ważną pracę - kształtowała ich umysły, dając tym samym podwalinę dla przyszłych nauk Smile Prawdą jest, że to, czego nauczyliśmy się będąc siedmio, ośmio i dziewięciolatkami może nam bardzo pomóc. Jeśli zaniedba się pierwsze, najważniejsze lata nauki, później jest o wiele trudniej przyswoić sobie nowe wiadomości Smile

Dlatego też wybieram Anię jako panią profesor w Avonlea Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eris234
Stały Bywalec
Stały Bywalec


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielone Wzgórze ;-)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:55, 17 Mar 2011    Temat postu:

Bardziej lubię czytać o Ani jako nauczycielce w Avonlea,zdarzały jej się śmieszne wpadki i ogólnie jest to ciekawiej opisane niż nauczanie w Summerside.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eris234 dnia Czw 17:57, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna7
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:04, 17 Mar 2011    Temat postu:

Ja również wolę Anię w Avonlea Smile Raz- kocham małe wiejskie szkoły. A szkołą w Avonlea właśnie taka była, najzwyklejsza, prosta. Z kolei Summerside to już wyższa liga i niezbyt mi się podobała. W dodatku Ania nauczycielka w swoich stronach jest mi jakoś bliższa Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:16, 18 Mar 2011    Temat postu:

Ja również wolę Anię ze szkoły we Avonlea. Lubię takie wiejskie klimaty. Szkoła była mała, ale urocza, położona blisko lasu. Ogólnie to kojarzy mi się z bezpieczeństwem i tym, że była taka przytulna. Każdy się dobrze znał, wiedział wiele o sobie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:08, 18 Mar 2011    Temat postu:

Stanowczo Avonlea. Chociaż faktem jest, że może większość z nas skłania się ku temu dlatego, że właśnie w Avonlea autorka bardziej skupiała się na szkole. Może nie całkowicie, ale przecież w Summerside mamy tylko kilka małych wyjątków typu starcie z panną Brooke, czy z Jane Pringle, jakiś koncert, i to jest w zasadzie tyle. W Avonlea jest to zdecydowanie szerzej opisane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:18, 26 Cze 2011    Temat postu:

Po głębszym zastanowieniu obstaję za Avonlea. Dlaczego? Bo Ania jest jeszcze taka młoda, trochę niedoświadczona, ma ciekawe przygody i widać jakby L.M.Montgomery próbowała nam przekazać, że jej bohaterka rzeczywiście poświęca Avonlea i szkole bardzo wiele emocji, czasu, i siebie Smile. Poza tym Ania nie jest idealna, zdarzają jej się wpadki, czy też błędy i nawet to jest tak opisane, że czytamy to z uśmiechem. Nie sposób też nie wspomnieć o tym, że cała klasa w Avonlea to takie słodkie łobuziaki, a o ich perypetiach czyta się wspaniale! : )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Nie 22:19, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykijka
Przyjaciel Ani
Przyjaciel Ani


Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płyta nagrobna Eliasza Pollocka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:07, 18 Cze 2015    Temat postu:

Zacznę od tego, że w ogóle uwielbiam Anię jako nauczycielkę i jest dla mnie pod tym względem wzorem. Very Happy Jako jedna z nielicznych nauczycieli, mam wrażenie, naprawdę lubiła tę pracę i czuła się do niej powołana - był to najpopularniejszy zawód (zaraz obok lekarza), mam wrażenie, także ludzie szli, bo szli - jak dzisiaj na studia. A Ania naprawdę się w tym czuła. A Avonlea wiele rzeczy robiła instynktownie i tu najbardziej widać, że naprawdę powinnam to robić, jest dla tych maluchów (jak i starszych) wszystkim - matką, ciotką, siostrą, wzorem, koleżanką, przewodniczką w zabawach i po świecie... A Summerside już ma większą wiedzę i dystans do swojej pracy i choć wciąż ją kocha, jej podejście się zmienia, staje bardziej profesjonalne. Daje tu mniej "serca i czystego ciepła", o ile w ogóle o Ani można tak powiedzieć, ale to widać, jak się porówna z tym, jak pracowała w Avonlea. Jest też pewniejsza siebie, bardziej zdecydowana - cóż, w końcu praktyka czyni mistrza, a ona już się trochę na nauczycielstwie zna, czyż nie?
Trudno wybrać. I chyba nie zrobię tego - po prostu dalej będę kochać Anię jako nauczycielkę, która wciąż się rozwija i dojrzewa do swego powołania.

A w ogóle dziwi mnie, że tak szybko pożegnała się z wymarzonym zawodem. Chciała się poświęcić dzieciom, rozumiem, wtedy były inne czasy niż dziś i nie było opcji "zatrudnię opiekunkę, a pójdę do pracy robić karierę", ale może po odchowaniu dzieci... Ania, zawsze tak ambitna, nie wygląda mi na taką, co by usiadła w domu i nic nie robiła - bo co miała do roboty, kiedy przede wszystkim Zuzanna zajmowała się domem?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Włóczykijka dnia Czw 17:23, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Porównania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin