Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bronisława Ostrowska

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literatura / Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasik
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:38, 03 Sie 2011    Temat postu: Bronisława Ostrowska

Polska poetka okresu Młodej Polski. Jedna z moich ulubionych, ale nieukochana. W przeciwieństwie do Tuwima, Baczyńskiego, czasami zdarza się, że mam wrażenie, że wiersz jest niedokończony, niedopieszczony... Ale lubię ją. Całej jej twórczości nie poznałam jeszcze, ale w moim zeszyciku (tak, założyłam ostatecznie Smile) jest już siedemnaście wierszy z trzech lat jej twórczości, a założenia były takie, że Broni będzie jakieś dziesięć wierszy ogółem Cool

"***"

A kiedy ćmy wieczorem o szyby łopocą,
A serce rozrywa niespokojnem biciem —
Czy wiesz, co mały świerszczyk gra w kominie nocą?
Czy wiesz, że to bez ciebie życie nie jest życiem?


"***"

Fortepian się skarży i płacze
Spod miękkich, białych rąk...

Do nóg twoich rzucam mą miłość
I złudy, i łzy, i rozpacze,
I białej róży pąk.

Odchodzę w me drogi tułacze,
W samotnej zorzy krąg...
Do nóg twoich rzucam mą miłość —
I nigdy cię już nie zobaczę.

Fortepian się skarży i płacze
Spod miękkich, białych rąk...


"***"

Na taflę morza błękitną, błękitną,
Po marmurowych zstępuję tarasach.
Akacje kwitną.
Mdleje pachnący wiatr w kwitnących lasach.

Szemrzą stłumione fali suplikacje.
Na oczy ciężkie spadają powieki.
Kwitną akacje.
Myślę o tobie, daleki, daleki...


"***"

Boża krówka po trawie się wspina;
Dąży w górę-radosna,niezgrabna;
Raz w raz pada i znowu zaczyna-
Lśni jej szatka jedwabna.

Ale wreszcie gdy stanie u szczytu
Omonąwszy wszystkich ździebe sidła,
To się śmiało rzuca w głąb błękitu,
Jakby nagle poczuła swe skrzydła.

Boża krówko!O,Baśni daleka...
Pomnęj jeszcze, jak z drżeniem tęsknoty
Wzrokiem dziecka śledziłam twe loty.

I aż ślepłam,patrząca pod zorzę,
By wypatrzeć maleńkie to bożę,
Co spragnione jest twojego mleka.


"***"

Zostawcie wy mnie w spokoju —
Nie płaczę, nie płaczę przecie!
Dobrze mi w kącie pokoju.
Czego wy jeszcze chcecie?

Nie męczcie mnie już daremnie —
Nie płaczę przecie, nie szlocham!
Czego wy chcecie ode mnie? —
Kocham go! kocham! kocham!!!


"***"

Tyle godzin przede mną:
Pierwsza, piąta, dziesiąta...
Będę liczyć daremno
Z mego ciemnego kąta!

Będę liczyć, jak biegną —
I tęsknić nieprzytomnie:
Że wszystkie podobne do mnie,
A żadna niepodobna do niego!


"***"

Okiennej ramy krzyż.
Firanki biała chusta.
.............Co, drżysz?
.............Daj usta!

Łza jednej gwiazdy drży
W dalekim niebie.
..............Nie ty...
..............Nie ciebie.


" "

Nie mogę sobie dać rady, nie mogę sobie dać rady,
Nie mogę znaleźć ratunku —
Wciąż myślę o twych oczach, o twojej twarzy bladej
I smutnych ust pocałunku.

Wciąż widzę twoich włosów czarne jak noc kaskady
I tonę w nich bez ratunku —
Nie mogę sobie dać rady, nie mogę sobie dać rady
Bez twego pocałunku.


" "

A więc się nigdy, nigdy nie zgoi
Śmiertelna rana, krwawiąca rana
Wzięta z twej ręki i z męki twojej,
Rana śmiertelna — umiłowana?


" "

Z buków jesienią płomiennych
Padają, padają liście
_________Jak krople krwi.
Sen swoich nocy bezsennych,
Najmiłościwsze twe przyjście
_________Dusza ma śni.

Rybacze żagle w zatoce
Jak ptaków powrotnych rzesza
_________Do brzegu mkną.
Serce, co pierś mi druzgoce,
Na każdym żaglu zawiesza
_________Nadzieję swą.

O przyjdź, nim zgaśnie w błękicie
Żar buków krwawych na niebie
_________I żagli rój!
O przyjdź! Co nam śmierć, co nam życie:
Kocham ciebie — przyjdź! Kocham ciebie,
_________Jedyny mój...


"Noc miejska"

Otwieram okno i w letnią noc patrzę:
Drzew kilka szumi zolbrzymiałych nocą,
Z dala latarnie uliczne migocą,
I marionetek sznur - jak na teatrze...

Kot się gdzieś skrada za ptasimi gniazdy,
Ćma się pod światło latarni trzepoce -
I tak bezmiernie dalekie lśnią gwiazdy
W miejskie więzione, beznadziejne noce!


"***"

Widzieć krew ściekającą żłobionym
ostrzem szabli - ostrzem nieugiętym -
i myśleć - spłynie...

Iść lasem - spalonym popieliskiem
zwęglałych, okaleczałych królewskich pni -
i myśleć - odrośnie...

Słuchać serca, rozrywającego pierś
ciosami śmiertelnego, zwycięskiego buntu -
i myśleć - zapomni...


I jeszcze trzy wiersze: "Lasy", "***" [Ileż tęsknoty], "Tęsknota"
Dopiszę przy najbliższej okazji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:00, 05 Sie 2011    Temat postu:

Nie znałam powiem szczerze,ale się zapoznam, dzięki Kasik:).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literatura / Poezja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin