Wymarzone ekranizacje

Holly

O, ja zawsze wyobrażałam sobie Amandę Seyfried (Mamma Mia!), jako Gaję Wink

I... Paula Newmana, jako Piotra Penhallow Mr. Green

Chociaż Newman nie bardzo pasuje do opisu Razz

Lisa_56

O tak Amanda byłaby znakomita, Holly Smile

A ja widziałabym w tej roli też Genevieve Grad, którą możecie znać z serii filmów o Żandarmie (oczywiście, kiedy była młoda)

A jak myślicie kto mógłby zagrać Nan ?

Anna Paulina

Odświeżam temat, bo ostatnio mi się zamarzyła ekranizacja Kilmeny ze Starego Sadu z francuską piosenkarką Nolwenn Leroy w roli głównej:

Aczkolwiek myślę, że Nolwenn mogłaby z powodzeniem zagrać również 20-letnią Emilkę:

Iwona

W roli Nan Andrea Lopez ,uwodzicielska i zepsuta.
Ta aktorka bardzo dobrze gra takie postacie .

Martynka

Pod wpływem bardzo negatywnych rozważań dotyczących serialu o Emilce, zaczęłam się zastanawiać, jaki serial o Emilce chciałabym obejrzeć.

Jak wiemy, prędzej doczekamy się teleportów niż wiernej ekranizacji powieści Lucy Maud Montgomery. Jaką niekoniecznie wierną ekranizację chcielibyście zobaczyć?

Ja pomyślałam o serialu, który koncentrowałby się na wątkach i zdarzeniach fantastycznych (oraz wprowadzałby nowe). Taki dość mroczny, intrygujący serial o dziewczynce nieco innej od jej rówieśników.

Chętnie zobaczyłabym też... Laughing

bollywoodzką wersję"Kilmeny ze Starego Sadu". W roli głównej tylko i wyłącznie Kajol!

Rilla

Martynko, co do bollywoodzkiej wersji "Kilmeny...", to padłam Laughing

I wiesz, też z chęcią bym ją obejrzała Very Happy

A jako jej partner, oczywiście - SRK Very Happy

Holly

W roli Nan widziałabym również Hayley Atwell Wink

Kasika

A co myślicie o naszej profesor McGonnagal, czyli Maggie Smith jako Maryli? Mr. Green

W sumie bardziej kojarzy mi się z rolą w Tajemniczym Ogrodzie, dlatego nasunęło mi się takie skojarzenie.

Holly

Prześliczną, jak z obrazka aktorkę lat 40. Jeanne Crain widziałabym w roli Philippy Gordon... ewentualnie Flory Meredith

Lisa_56

O tak ! Phillippy jak żywa Mr. Green

olena

Widzę, że w wymarzonych ekranizacjach wpisywałyście głównie aktorów, których widziałybyście w danej roli.
Ekranizację moich marzeń zaprzepaścił Kevin Sullivan;)
Nigdy nie wybaczę mu tego, że, mając do dyspozycji fantastycznie dobranych aktorów (role Ani, Gilberta, Diany, pani Małgorzaty, Maryli to moim zdaniem prawdziwe majstersztyki; i ta chemia, jaką czuć było między Megan Follows, a Jonathanem Crombie...) nie zrealizował krok po kroczku wszystkich części Ani, jak Pan Bóg przykazał. Bez mieszania wątków i postaci z różnych książek, tak jak to miało w sequelu.
Skończyłam filmoznawstwo, więc coś tam wiem na temat adaptacji filmowej i rozumiem, że niektóre rzeczy ciężko przełożyć na język filmu, bo byłyby najzwyczajniej w świecie nudne. Dlatego niekoniecznie musiałoby to być osiem filmów odpowiadających kolejnym powieściom. Ale 4-5 SPOKOJNIE.
Zwłaszcza rozczarowana jestem faktem, że nie zekranizowano Ani na uniwersytecie, mojej ulubionej części, że nigdy w filmie nie pojawiła się postać Izy, że tak naprawdę w ogóle edukacja Ani w filmie zakończyła się wraz ze zdobyciem przez nią zawodu nauczycielki w college'u, czy tam seminarium. Tak jakby nigdy nie była na uniwersytecie...
Nie lubię trzeciej części filmu, kiedy czterdziestoletni aktorzy grają jeszcze narzeczeństwo. Nie mówiąc już o przeskoku w czasie o dobre 30 lat (w rzeczywistości pomiędzy końcem drugiej, a początkiem trzeciej części filmowej Ani mija przecież zaledwie 3-4 lata). Coś okropnego.
W 2000 roku powinna powstać ekranizacja Doliny Tęczy/Ani ze Złotego Brzegu, w ten sposób teraz z niecierpliwością mogłybyśmy czekać na adaptację Rilli Wink

Sullivan zepsuł sprawę. Szkoda. Teraz aktorzy są już za starzy, niektórzy nie żyją. Jest już o 20 lat za późno Sad

Joanna Anna

Zgadzam się, mnie także nie podoba się takie pomieszanie wątków, postaci itp. Można by przecież pokazać, jak Ania studiuje, jak podrywał ją ten chłopak (nie wiem jak miał na imię-Roy? czy Robert?). Nie uważam, aby to było nudne. Z tego co pamiętam w filmie jak Gilbert leży chory była mowa, że odwołał zaręczyny z Krystyną, a nie pamiętam, aby w książce było coś o tym.

olena

w książce w ogóle nie był z Krystyną zaręczony, to była siostra jego przyjaciela, któremu obiecał, że się nią "zaopiekuje", kiedy przyjedzie sama na studia do dużego miasta (jestem świeżo po lekturze, więc pamiętam Smile

Ania nie mogła też być przy jego łóżku, gdy był ciężko chory, bo, zgodnie z ówczesną moralnością nie miała do tego prawa (odrzuciła przecież jego zaręczyny)

Iwona

[link widoczny dla zalogowanych]
Magdalena Walach -idealna Ania Shirley.

Joanna Anna

Bardzo lubię tą aktorkę, pasuję mi na Anię, ma też ładny głos:).