Sabaton

Wiki

Skoro nikt nie zakłada tematu o tym zespole, to mi przypada ten zaszczyt!
Proszę państwa oto Sabaton!

Sabaton – szwedzka grupa wykonująca muzykę z pogranicza power i heavy metalu. Tematyka utworów jest powiązana z wojną, w szczególności z II wojną światową, ale o wymowie antywojennej.

Powstała w 1999 r. w Falun. Do 2010 r. zespół wydał pięć albumów studyjnych pozytywnie ocenianych przez krytyków muzycznych. W 2006 i 2007 roku uznana za najlepszy zespół hardrockowy w Szwecji

Członkowie zespołu:

Joakim Brodén – śpiew (od 1999)
Rikard Sundén – gitara (od 1999)
Oskar Montelius – gitara (od 1999)
Daniel Mÿhr ; instrumenty klawiszowe (od 2005)
Pär Sundström; gitara basowa (od 1999)
Daniel Mullback ; perkusja (od 2001)

Albumy:

Primo Victoria - 2005
Attero Dominatus - 2006
Metalizer - 2007
The Art of War - 2008
Coat of Arms - 2010

by Wikipedia Mr. Green

W Polsce o Sabatonie zrobiło się głośno, gdy zespół zainteresował się historią bohaterstwa Polaków w bitwie pod Wizną. Joakim Broden wypowiadał się, że z początku wręcz nie wierzył w historię o 720 żołnierzach Polskich broniących się przed 40 000 Niemców. W dowód uznania dla Polaków, nagrali piosenkę - 40:1. Spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród Polaków. Szwedzi stworzyli także piosenkę o Powstaniu Warszawskim - Uprising.

Sama uwielbiam ten zespoł. Poznałam go dzięki 40:1. To coś niesamowitego, że Szwedzi docenili naszą historię. Trzeba dodać, ze niezbyt znaną historię. To dzięki nim wielu Polaków dowiedziało się w ogóle o bitwie pod Wizną.
Moja ulubiona piosenka oprócz 40:1 i Uprising to chyba znakomita Primo Victoria z albumu z 2005 r.
Dlaczego tak lubię Sabaton? Ponieważ wielbię historię. Poza tym bardzo lubię czasem posłuchać dobrego metalu. Wink

Lisa_56

Oj, Sabaton to na pewno dobry metal i dodatkowo z porządnymi tekstami! Uwielbiam, szczególnie za utwory dot. Polski, niekiedy słuchając Uprising mam łzy w oczach, to chyba jest oznaka sukcesu? c:

Kasik

A sprawdziłam, sprawdziłam. Nie moje klimaty, ale 40:1 bardzo mi się spodobało, głównie ze względu na temat i tekst. Miło, że ktoś zauważył tą heroiczną walkę poza Polską...
A słuchając Uprising aż się popłakałam.
Dziękuję! I Sabaton, i Tobie - Wiki, że założyłaś temat i Tobie Liso, bo gdyby nie Ty, nie pojawiłaby się zielona ikonka i nie zauważyłabym tego tematu Smile

Wiki

O, jak to miło! Smile

Dalej uwielbiam Sabaton, a praktycznie za każdym razem, gdy słucham czy to Uprising, czy 40:1 lub Aces in Exile (o lotnikach dywizjonów 303,310,401) mam łzy w oczach i ten dreszcz , którego to doznawała również Ania Shirley Wink

.
Spoza tych o Polsce to hm... kiedyś miałam wielką fazę na Primo Victoria, teraz zaś najbardziej uwielbiam Coat of Arms. <3

juicy crime

Pierwszy raz zetknęłam się z Sabatonem w 2006, kiedy kształtował się mój pokręcony gust muzyczny. Z 2 nagranych wówczas albumów spodobały mi się łącznie 3 piosenki i uznałam, że to nie dla mnie. Zapałałam do nich sympatią po albumie z 2008 (The art of war?), kiedy to ujęli mnie piosenką 40:1.