Nusia

Rilla · Wysłany: Wto 22:55, 03 Mar 2009 Temat postu:

Wspaniałe podsumowanie, Marcinie. Im człowiek jest dojrzalszy, tym bardziej dostrzega marność oceniania ludzi po ich notach w szkole. To dziecinne i nie ma nic wspólnego z prawdziwą wiedzą.

Nusia · Wysłany: Nie 15:32, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ależ Bursztynowiczu! Jesteś śmieszny kotku! Co ma świadczyć o poziomie elokwencji jak nie ocena z języka? Ty malutki głuptasie, czytaj wszystko trochę uważniej.

Kordelia Shirley · Wysłany: Nie 19:26, 08 Mar 2009 Temat postu:

Niusiu a ja myślałam,że zrozumiałaś. I nawet trochę Cię broniłam,ale teraz widzę,że naprawdę przesadzasz Very Happy

A co do tej oceny z polskiego to nie byłabym taka pewna Smile

"Każda KSIĄŻKA Lucy Maud Montgomery jest wyjątkowa"napisała Ania nie Anna a nasz Koteczek na to :
"To muszę ICH kupić! Ile ich jest?! Mogłabyś napisać tytuły i ile kosztują?"
Jak już rozmawiamy na temat polskiego to tam powinno pisać JE (tych książków czy jak Very Happy

),ale to tylko taka mała sugestia
I nie obrażaj Williama

Rilla · Wysłany: Nie 22:40, 08 Mar 2009 Temat postu:

Nusia · Wysłany: Nie 23:32, 08 Mar 2009 Temat postu:

No więc wam może by ta pokora nie zaszkodziła, bo jestem absolutnie pewna, że do książek można użyć słówka ICH! I nie mamy się nawet o co sprzeczać!

A o poziomie elokwencji świadczyć może tylko ocena z języka polskiego. No bo przecież nie nasz wzrost, waga czy charakter.

Martynka · Wysłany: Pon 0:16, 09 Mar 2009 Temat postu:

Nusiulku, jak dawno Cię tu nie było! Tęskniliśmy zbiorowo całym forum Wink

Nie porzucaj nas więcej, kotku!

Nusia · Wysłany: Pon 9:28, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witaj Martynko :* Chociaż jedna mówisz coś zrozumiałego Wink

Ja też za Tobą tęskniłam cukiereczku! :* Smile

Martynka · Wysłany: Pon 11:06, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ależ, Natalko kochana. Myślę, ze wszyscy tu piszą zrozumiale, tyle że zwyczajnie niektórzy nie zgadzają się z Tobą. Tak bywa w życiu, im będziesz starsza, tym częściej się z tym spotkasz - uwierz na słowo starszej koleżance Smile

Po prostu "różnimy się pięknie" ;*

Kordelia Shirley · Wysłany: Pon 17:45, 09 Mar 2009 Temat postu:

Naprawdę o poziomie elokwencji nie świadczy wzrost?!O jaaaaa dzięki,że mnie oświeciłaś Niusia

sznurówka · Wysłany: Pon 17:55, 09 Mar 2009 Temat postu:

Polski, a elokwencja to dwie rzeczy, choć brzmi to dziwnie; ale polski to głównie teoria a to drugie <hymm> praktyka. Zaimki, związki, przypadki, renesans, Mickiewicz, fonetyka, zw. frazeologiczne, no cóż na j. polski składa się wieleeee rzeczy więc widać teraz jak na dłoni że to dwie różne rzeczy; bo po co mi wiedzieć co jest orzeczeniem w zdaniu, jakie to orzeczenie i inne tego typu; kiedy mówię, czyli wyrażam swoje myśli nie potrzebuję tego wiedzieć, nie zastanawiam się nad tym jak bym to napisała, czy góra jest przez ó czy u, a morze napisałabym o! A ta szóstka to słaby argument, bo wykuć na sprawdzian to ja też potrafię. Nie mówię oczywiście, że ty jesteś takim nieukiem (choć ja z polskiego nie jestem wcale kiepska) ale mówić a pisać to dwie różne rzeczy, chociaż może twoja nauczycielka rozmawia z wami godzinami na lekcji, musicie mieć fantastyczne lekcje, takie gawędzenie z panią o książkach musi być w miarę fajne chyba że dostajesz za to oceny natychmiast <chodzi mi o odpytywanie>, rozmawiałaś może ze swoją panią o Ani, to jak koteńku jak tam na polskim jest?? Bo jeśli faktycznie macie takie lekcje to ja muszę z twoją panią porozmawiać, nie chce kablować, ale trzeba grać fer play no a te sweet określenia tak jakoś mi nie pasują wiesz. Może mi wytłumaczysz ale tak łopatologicznie, ale pamiętaj nie jak chłopowi tylko jak złoteńku, no może przeżyję koteczka, ale misiaczka to bym nie przeżyję, bo widzisz ja najczęściej siedzę przed komputerem na krześle a ono ma tą straszną cechę że się przewraca do tyłu jak człowiek się do tyłu za bardzo odchyli, a czytając twój temat nie raz słyszałam: -Wszystko w porządku, co tak walnęło?? No to jak kiciu <no to takie sweet jest nie?? jak o tym myślę to aż mi różowo się robi :)> wytłumaczysz mi??

a bardzo proszę wszystkich którzy się grafiką zajmują, żeby nic nie było z tych kolorów między czerwonym a fioletem. Bo musiałabym kupić jakiś stary, jeszcze czarno-biały ekran.

Kasika · Wysłany: Pon 18:52, 09 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie wszystko jasne. Też mam koleżankę która kuje dniem i nocą i ma 5 - 6, a tak na prawdę to nic nie umie i to często wychodzi. Ona zaś nieporadnie zasłania się oceną. [cholera, nie lubię jej, niepotrzebnie sobie o niej przypominałam xDDD ] ale tak czy siak - zgadzam się.

Ania nie Anna · Wysłany: Pon 20:16, 09 Mar 2009 Temat postu:

Jak już jesteśmy w temacie dotyczącym j. polskiego, to proponowałabym zwracać uwagę na końcówki określające płeć piszącego!!!

"To muszę ICH kupić!" - jest to dla mnie zdanie totalnie niepoprawne. Owszem słowo "ich" także pasuje do liczby mnogiej książek, ale w takich zdaniach jak np. "Nie mogę ich kupić", "Jest ich zbyt wiele" itp.

Lisa_56 · Wysłany: Pon 21:09, 09 Mar 2009 Temat postu:

Prawda, prawda (:
Nusiu (dobrze napisałam ?), czy ty jesteś fanką Ani z Zielonego Wzgórza, czy po prostu spodobała Ci się ta książka (gdy ją czytałaś w 6 klasie i w wakacje) ?
(Mam nadzieję, że nie zostanie to źle odebrane).
A oceny o niczym nie świadczą (;

sznurówka · Wysłany: Pon 21:53, 09 Mar 2009 Temat postu:

czemu Nusia jest bubulkiem <czy coś?>

Nusia · Wysłany: Pon 22:03, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ale dziwna ta wasza dyskusja. Sznurówko - o poziomie elokwencji świadczy także ilość - a w twoim poście stanowczo przedobrzyłaś z ilością tekstu więc nie uważaj się za osobę elokwentną! Ale powiem Ci misiaczku, że nie odróżniasz chyba szkoły od naszego forum - w szkole rozmowy na lekcjach toczą się oficjalnie i należy używać języka stosownego do owej oficjalnej sytuacji. A na forum to po prostu rozmowy i używam takich nazw dla was, żeby było tutaj ciepło i miło Smile

.

Lisa - kotulku, nie jestem fanką Ani, po prostu ją lubię.

Aniu nie Anno, cukiereczku właśnie wpadłaś na dobry trop! Jak sama napisałaś zdanie "Nie mogę ich kupić" jest poprawne. A muszę jest wyrazem przeciwstawnym do zwrotu "nie mogę" więc zdanie "Muszę ich kupić." to zdanie także jest poprawne skarbeńku! Smile

.