Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wątki szekspirowskie w twórczości Lucy Maud Montgomery

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wyspa Księcia Edwarda / Twórczość wykorzystywana w powieściach i ekranizacjach powieści LMM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Paulina
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:38, 12 Sie 2009    Temat postu: Wątki szekspirowskie w twórczości Lucy Maud Montgomery

William Shakespeare stworzył plejadę nieśmiertelnych dzieł literatury anglojęzycznej. Jego dzieła były doskonale znane autorce Ani z Zielonego Wzgórza, w związku z czym na kartach jej dzieł po wielokroć pojawiają się aluzje do dzieł wielkiego dramaturga.


Król Lear

Jedną z najpiękniejszych postaci kobiecych wśród plejady gwiazd szekspirowskich jest córka króla Leara, Kordelia; to ona jest najsłynniejszą postacią literacką, noszącą imię, które tak uwielbiała Ania Shirley.

Kordelia była najmłodszą i najukochańszą córką króla Leara, która straciła jego miłość, gdy w czasie "próby", której zostały poddane wszystkie trzy królewny, powiedziała, że kocha swego ojca jak sól, bez której wszystkie potrawy tracą swój smak. Została wygnana z królestwa, pojął ją za żonę król Francji. W czasie, gdy król Lear zostaje otoczony przez wrogów, to właśnie Kordelia z mężem wyrusza na odsiecz, dzięki czemu następuje wzruszające pojednanie ojca z córką. Niestety, w wyniku klęski wojennej Kordelia i król zostają uwięzieni, a Kordelia została powieszona. Lament króla Leara nad ciałem córki to jeden z najpiękniejszych momentów w całej dramaturgii Szekspira.

Makbet

W Ani z Avonlea czytamy:
Cytat:
— Nie myśl już o tym. Dzisiejszy dzień minął, jutro nastąpi nowy bez pomyłek i zmartwień, jak zwykłaś mawiać. Teraz chodź na wieczerzę. Przekonasz się, czy filiżanka dobrej herbaty i ciastka ze śliwkami nie poprawią twego humoru.
— Ciastka nie uleczą chorej duszy — rzekła zrozpaczona Ania. Ale Maryla uznała to za dobry znak, że Ania powróciła do swego górnolotnego stylu.

W oryginale Ania wypowiada kwestię:
Cytat:
Plum puffs won’t minister to a mind diseased.

Słowa te odnajdujemy w trzeciej scenie piątego aktu sztuki Szekspira, wypowiada je Macbeth podczas dialogu z medykiem, opiekującym się jego żoną:
Cytat:
Cure her of that.
Canst thou not minister to a mind diseased,
Pluck from the memory a rooted sorrow,
Raze out the written troubles of the brain
And with some sweet oblivious antidote
Cleanse the stuff’d bosom of that perilous stuff
Which weighs upon the heart?”

W przekładzie słowa te brzmią następująco:
Cytat:
Wylecz ją z tego. Nie jesteśli zdolnym
Poradzić chorym na duszy? Głęboko
Zakorzeniony smutek wylać z myśli?
Wygnać zalęgłe w mózgu niepokoje?
I antydotem zapomnienia wyprzeć
Z uciśnionego łona ten tłok, który
Przygniata serce?


Kolejna aluzja do tego dzieła pojawia się w Ani na Uniwersytecie, choć polski tekst zupełnie na to nie wskazuje:
Cytat:
— A teraz postarajmy się zasnąć — oświadczyła Janka.
Istotnie, Janka po niedługiej chwili usnęła, nie bacząc na to, że swym niemądrym paplaniem wybiła zupełnie ze snu przyjaciółkę. Ania leżała z otwartymi oczami, lecz myśli jej dalekie były od romantyzmu. Dopiero nazajutrz rano przezwyciężyła się do tego stopnia, że na wspomnienie dziwnych nocnych oświadczyn zdobyła się na wesoły uśmiech.


W oryginale czytamy:
Cytat:
“And now I suppose we’d better go to sleep,” suggested Jane.
To sleep went Jane easily and speedily; but, though very unlike MacBeth in most respects, she had certainly contrived to murder sleep for Anne. That proposed-to damsel lay on a wakeful pillow until the wee sma’s, but her meditations were far from being romantic.

Janka, choć na ogół nie można było jej porównywać z Makbetem, skutecznie “zamordowała” sen Ani – tak wynika z tego fragmentu; w polskim tłumaczeniu porównanie z szekspirowskim bohaterem zostało zatarte.

Kolejne nawiązania do Makbeta znajdują się w cyklu o Emilce. W czwartym rozdziale II tomu serii Emilka podsłuchuje rozmowę sąsiadek na temat Ilzy:
Cytat:
Klnie jak grenadier, podobno. Pani Markowa Burns była u doktora niedawno i słyszała wyraźnie, jak Ilza powiedziała: „Przeklęty łobuzie”, zwracając się do psa.

W tekście oryginalnym fragment ten brzmi następująco:
Cytat:
She swears like a trooper, I’m told. Mrs. Mark Burns was in the doctor’s office one day and heard Ilse in the parlour say distinctly ‘out, damned Spot!’ probably to the dog.

Słowa, które tak zbulwersowały dostojne matrony, odnaleźć można w tragedii Szekspira, wypowiada je Lady Macbeth w pierwszej scenie piątego aktu, gdy popada w obłęd z powodu popełnionego morderstwa i widzi na swych dłoniach krwawe plamy:
Cytat:
Out damned spot: out I say. One: Two: Why
then ’tis time to doo’t: Hell is murky. Fye, my Lord, fie,
a Souldier, and affear’d? what need we feare? who knowes
it, when none can call our powre to accompt: yet who
would haue thought the olde man to haue had so much
blood in him

Tłumaczenie:
Cytat:
Precz, przeklęta plamo! Precz! Mówię. Raz dwa – czas działać. Piekło
ciemne. Wstydź się mężu, wstydź się! Żołnierzem jesteś, a tchórzysz?
Cóż stąd, chociażby się wydało? Nikt nas przecie nie pociągnie do
Tłumaczenia. – Jednakże kto by się był spodziewał tyle krwi w tym starcu!


Notatka z pamiętnika Emilki wyjaśnia, że słowa, które tak oburzyły panią Potter, padły w trakcie przedstawiania przez dziewczynki sceny z Makbeta:
Cytat:
Och, jak te kobiety obgadują biedną Ilzę! Nie mogłyśmy wszakże spodziewać się, że ktoś podpatrzy scenę z Makbeta. Naturalnie, że Potterówna, czy też żona jednego z Potterów, nie wiedzą, co to jest Szekspir i nie można od nich tego wymagać. Otóż powtarzałyśmy scenę z Makbeta. Ilza jest w tym nieporównana.

********************************************************
W twórczości LMM natknęłam się na aluzje i cytaty z Romea i Julii, Hamleta, Jak wam się podoba, Kupca weneckiego, Burzy, Antoniusza i Kleopatry, Opowieści zimowej i, oczywiście, Snu nocy letniej - ciąg dalszy będzie w następnej części artykułu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:45, 12 Sie 2009    Temat postu:

Wspaniały artykuł, Aniu Paulino! Bardzo mnie zaciekawiłaś tymi wątkami... Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Paulina
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:05, 12 Sie 2009    Temat postu:

Romeo i Julia

Ania, opowiadając Maryli historię swego życia, niespodziewanie zdradziła się ze znajomością nieśmiertelnego dzieła Szekspira:
Cytat:
Ojciec mój nazywał się Walter Shirley i był nauczycielem w tamtejszym liceum. Matka nazywała się Berta. Czy Berta i Walter to nie ładne imiona? Ja się tak bardzo cieszę, że rodzice moi mieli piękne imiona. Przecież to byłoby okropne, gdyby mój ojciec nazywał się… powiedzmy, na przykład Jedediah?
— Sądzę, że to wszystko jedno, jak się kto nazywa. Chodzi jedynie o to, jaki ma charakter — wtrąciła Maryla uważając za odpowiednie wystąpić z morałem.
— Ha, nie wiem — odrzekła Ania w zamyśleniu. — Co prawda, czytałam kiedyś, że jeśliby nawet róża miała inne imię, pachniałaby równie rozkosznie, ale trudno mi w to uwierzyć. Sądzę, że nie byłaby tak wspaniała, gdyby się nazywała ostem lub kapustą. Pewnie, że mój ojciec były równie miłym człowiekiem, gdyby się nazywał Jedediah… ale” byłoby mu z tym ciężko.

Zdanie o róży pochodzi niewątpliwie z II aktu Romea i Julii:
Cytat:
What’s in a name? that which we call a rose
By any other name would smell as sweet

Cytat:
Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą,
Pod inną nazwą równie by pachniało.

Z kolei początek tego szekspirowskiego cytatu, „What’s on a name?”, użyczył tytułu pierwszemu rozdziałowi Magic for Marigold – autorka wykorzystała fakt, iż w języku angielskim ten sam rzeczownik oznacza i imię własne, i nazwę rzeczy, tak samo jak w dawnej polszczyźnie.

W Emilce ze Srebrnego Nowiu nawiązanie do Romea i Julii pojawia się bardzo wyraźnie w dialogu głównej bohaterki z ojcem Cassidy na temat jej poematu pt. „Dziecię morza”
Cytat:
- Nie wiem, jak ją wydobyć z klasztoru - przyznała się Emilka. - Przyszło mi na myśl, że może pan znajdzie na to sposób.
- Hm, zastanówmy się... To niełatwa sprawa, panienko. Jak się rzeczy miały? Edyta wstąpiła do klasztoru nie dlatego, że miała powołanie, lecz dlatego, że miała złamane serce. Hm... to nie wystarcza... Czy Edyta jest jedynym dzieckiem swych rodziców?
- Tak.
- No, to sprawa jest jasna.
Gdyby miała brata lub siostrę, to musiałabyś ich zgładzić ze świata, co jest niewskazane. Ale ponieważ jest jedynym dzieckiem i spadkobierczynią szlacheckiego rodu, który wiedzie spór zaciekły z innym rodem, więc wyjściem z sytuacji będzie tylko małżeństwo Capulettich i Montecchich.
- Oni się tak nie nazywają.
- Wszystko jedno. To jest zatem sprawa ogólnonarodowa, czyli można się tu odwołać do Ojca Świętego. Konieczna jest bowiem dla wybawienia cię z kłopotu dyspensa Rzymu...
Dyspensa jest wyrazem trudnym do umieszczenia w poezji - rzekła Emilka.
- Niewątpliwie. Ale młode panienki, które piszą poezje, muszą umieć zwalczać trudności i być na nie przygotowane.

Ojciec Cassidy, rozpoznając w fabule, wymyślonej przez Emilkę, jeden z archetypicznych wątków literackich, przypisuje nazwiska rodów szekspirowskich rodzinom bohaterów poematu, traktując je jako „przysłowiowe”.

Hamlet
Gdy Ania przedstawia Maryli relację z podwieczorku, opowiada między innymi o zalotach pana Philippsa do Prissy Andrews:

Cytat:
Mr. Phillips gave all the Mayflowers he found to Prissy Andrews and I heard him to say `sweets to the sweet.’ He got that out of a book, I know; but it shows he has some imagination.
[Pan Phillips oddał wszystkie zebrane przez siebie kwiaty Prissy Andrews i wyraźnie słyszałam, jak wyrzekł: „Piękno dla piękna!” Wyrażenie to wyjęte było z książki, wiem dobrze, ale, bądź co bądź, dowodzi, że pan Phillips posiada trochę polotu, jeśli potrafi je odpowiednio zastosować.]

Nasza bohaterka po raz kolejny dowodzi znajomości nieśmiertelnych arcydzieł Szekspira; słowa “Sweets to the Sweet” wypowiedziała księżna Gertruda, sypiąc kwiaty na grób Ofelii.


Początek XXVI rozdziału Ani z Zielonego Wzgórza opowiada o nastrojach młodzieży po koncercie:
Cytat:
Młodzieży z Avonlea trudno było powrócić do jednostajności codziennego życia. Szczególnie Ani, po kilkotygodniowej atmosferze podniecenia, wszystko wydawało się monotonne, proste i nudne. Czy potrafi kiedykolwiek wrócić do spokojnego trybu życia, jaki wiodła przed owym koncertem?

Lucy Maud Montgomery posłużyła się w oryginale krótkim, ale wymownym cytatem z Hamleta:
Cytat:
Junior Avonlea found it hard to settle down to humdrum existence again. To Anne in particular things seemed fearfully flat, stale, and unprofitable after the goblet of excitement she had been sipping for weeks. Could she go back to the former quiet pleasures of those faraway days before the concert?

Trzeba tu sięgnąć do pierwszego monologu Hamleta – z II sceny pierwszego aktu; padają tam dokładnie te same słowa:
Cytat:
How weary, stale, flat, and unprofitable
Seem to me all the uses of this world!

[Jak nudnym, nędznym, lichym i jałowym
Zda mi się cały obrót tego świata!]


Kolejny cytat z Hamleta pojawił się w XV rozdziale Ani z Avonlea, gdzie autorka opisuje niezwykłą przyjaźń między Anią i jej ukochanym uczniem:
Cytat:
Oboje znali drogę do czarownej krainy marzeń, gdzie w dolinach wiecznie kwitną róże szczęścia, obłoki nie zasnuwają pogodnego nieba, melodyjne dzwony nigdy nie brzmią fałszywie, a pokrewnych dusz jest bez liku. Znajomość geografii tego kraju…leżącego „na wschód od słońca, na zachód od księżyca”… jest bezcenną wiedzą, której nabyć nie można na żadnym targowisku świata. Musi to być dar dobrych wróżek złożony człowiekowi w dniu jego przyjścia na świat, dar, którego życie nie zdoła zniszczyć ani odebrać. Lepiej jest go posiadać i mieszkać na poddaszu niż żyć w pałacu, będąc pozbawionym tego skarbu.


W oryginale fragment ten brzmi:
Cytat:
(...) both knew the way to that happy land. There the rose of joy bloomed immortal by dale and stream; clouds never darkened the sunny sky; sweet bells never jangled out of tune; and kindred spirits abounded. The knowledge of that land’s geography. . . “east o’ the sun, west o’ the moon”. . .is priceless lore, not to be bought in any market place. It must be the gift of the good fairies at birth and the years can never deface it or take it away. It is better to possess it, living in a garret, than to be the inhabitant of palaces without it.

Dźwięczne dzwony, przywołane przez Lucy Maud Montgomery, pojawiają się w kwestii Ofelii z II sceny III aktu, wypowiadane w obliczu jawnego szaleństwa Hamleta, który odrzuca jej szczerą miłość:
Cytat:
Now see that noble and most sovereign reason,
Like sweet bells jangled, out of tune and harsh;
That unmatch’d form and feature of blown youth
Blasted with ecstasy: O, woe is me,
To have seen what I have seen, see what I see!

[Skazanam teraz widzieć tę wspaniałą,
Wybraną duszę, jak spękany dzwonek,
Chrapliwe tylko wydający dźwięki;
To czyste źródło wspaniałej młodości
Zmącone szałem. O, czemuż musiałam
Ujrzeć, co widzę, widzieć, co widziałam]


Gdy Ania zwierza się pani Linde ze swoich marzeń, odnośnie ceremonii ślubnej, kończy stwierdzeniem, wyjętym z kart tragedii Szekspira; w polskim tłumaczeniu efekt ten został zatarty.
Cytat:
— Otóż w tym całe nieszczęście — westchnęła Ania. — Tylu rzeczy w życiu nie możemy zrobić po prostu za strachu przed tym, co powie pani Harmon Andrews. Prawdziwe to, niestety, i szkoda, że prawdziwe. Ile pięknych rzeczy można by dokonać, gdyby nie pani Andrews!
— Czasami, Aniu, nie jestem pewna, czy cię zupełnie dobrze rozumiem — poskarżyła się pani Linde.
— Wiesz przecież, że Ania zawsze była romantyczna — usprawiedliwiała ją Maryla.
— No, spodziewam się, że ją małżeństwo wyleczy z tej choroby — odpowiedziała, pocieszając się, pani Linde.

Tekst oryginalny:
Cytat:
“Ah, there’s the rub,” sighed Anne. “There are so many things in life we cannot do because of the fear of
what Mrs. Harmon Andrews would say. ` ‘Tis true, ’tis pity, and pity ’tis, ’tis true.’ What delightful things we might do were it not for Mrs. Harmon Andrews!”

W cytowanym fragmencie wyraźnie widać, że słowa, których nie zrozumiała pani Linde, są przytoczeniem. Jego źródłem – kwestia Poloniusza z III sceny II aktu Hamleta:
Cytat:
Madam, I swear I use no art at all.
That he is mad, ’tis true: ’tis true ’tis pity;
And pity ’tis ’tis true:
a foolish figure;
But farewell it, for I will use no art.

[Syn wasz oszalał, jest to prawda; prawda,
Że to nieszczęście i nieszczęście wzajem,
Że to jest prawda. Otóż się skleiła
Dziwna figura jakaś retoryczna.
Bodaj to! Licho zabierz sztuczne frazesy!]


Ostatnie, niewątpliwie humorystyczne nawiązanie do Hamleta występuje w The Golden Road. Należy przyjrzeć się uważnie opisowi śmierci kota Historynki:
Cytat:
— Myszy to on łapał jak najęty — wtrącił Piotrek, pragnąc oddać hołd naszemu zmarłemu
przyjacielowi.
— „Był kotem i to mówi wszystko. Nigdy już nie będzie takiego kota” — zacytował wuj
Blair.

Tekst oryginalny zgadza się idealnie z kwestią Hamleta z II sceny I aktu:
Cytat:
“He did for many a mouse in his day,” said Peter, anxious to pay his tribute to the departed. “‘He was a cat–take him for all in all. We shall not look upon his like again,’” quoted Uncle Blair.


Cytat:
Hamlet: He was a man, take him for all in all,
I shall not look upon his like again.


W wersji polskiej:
Cytat:
HORACY
Widziałem go niegdyś;
Był to król, jakich mało.
HAMLET
Człowiek, powiedz;
Chociażby wszystko w tym fałszywym świecie
Było tym, czym się na pozór wydaje,
Jeszcze by drugi taki się nie znalazł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:36, 12 Sie 2009    Temat postu:

Aniulko, jesteś genialna! Smile Świetny artykuł Very Happy Ja sama nie zauważyłam nawet połowy tych aluzji Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Paulina
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 12 Sie 2009    Temat postu:

Marigold mnie oczywiście - jak zwykle - przecenia; sama nie wyłapałabym tego wszystkiego, gdyby nie artykuły ze strony [link widoczny dla zalogowanych]. Anyway, oto ciąg dalszy mojego opracowania:
-------------------------------------------------------------------

Jak wam się podoba
Aluzja do tego utworu pojawia się po raz pierwszy w XXIII rozdziale Ani z Zielonego Wzgórza:
Cytat:
W powietrzu unosił się ostry, orzeźwiający zapach, którym rozkoszowały się dziewczęta dążące żwawo i chętnie do szkoły. Jakże przyjemnie było Ani zasiąść znowu za ciemnym pulpitem obok Diany, zobaczyć Ruby Gillis, życzliwie uśmiechającą się ku niej poprzez przejścia między ławkami, Carrie Sloane, przesyłającą jej miłe bileciki, i Julię Bell, ofiarowującą koleżance najdelikatniejsze kawałki żywicy.

A oto fragment w oryginalnej wersji językowej:
Cytat:
There was a tang in the very air that inspired the hearts of small maidens tripping, unlike snails, swiftly and willingly to school; and it was jolly to be back again at the little brown desk beside Diana, with Ruby Gillis nodding across the aisle and Carrie Sloane sending up notes and Julia Bell passing a “chew” of gum down from the back seat.

Jak wam się podoba, akt II, scena VII, monolog Jakuba, zawierający słynną metaforę życia jako teatru:
Cytat:
All the world’s a stage,
And all the men and women merely players,
They have their exits and entrances,
And one man in his time plays many parts,
His acts being seven ages. At first the infant,
Mewling and puking in the nurse’s arms.
Then, the whining schoolboy with his satchel
And shining morning face, creeping like snail
Unwillingly to school.

Nawiązanie do tego samego fragmentu zawiera V rozdział Ani z Avonlea:
Cytat:
Gdy tego ranka Ania przybyła do szkoły — po raz pierwszy w życiu minęła Ścieżkę Brzóz głucha i ślepa na jej uroki. Poprzednia nauczycielka wymagała, aby dzieci zasiadały w ławkach przed jej nadejściem, toteż gdy Ania weszła do klasy, znalazła się od razu przed szeregami dziatwy o wiośnianych twarzyczkach i błyszczących, badawczych oczach. Odłożyła kapelusz i objęła wzrokiem swych uczniów; miała nadzieję, że wygląd jej nie zdradza leku i niepewności, które odczuwała, że może nie zauważą jej drżenia.

I znowu reminiscencje szkekspirowskie można odczytać w zasadzie wyłącznie w oryginale:
Cytat:
When Anne reached the school that morning. . .for the first time in her life she had traversed the Birch Path deaf and blind to its beauties. . .all was quiet and still. The preceding teacher had trained the children to be in their places at her arrival, and when Anne entered the schoolroom she was confronted by prim rows of “shining morning faces” and bright, inquisitive eyes. She hung up her hat and faced her pupils, hoping that she did not look as frightened and foolish as she felt and that they would not perceive how she was trembling.

Fakt zapożyczenia tego sformułowania od wielkiego dramaturga został zaznaczony cytatem. Niestety, nie dysponuję aktualnie polskim tłumaczeniem tego fragmentu komedii.

Antoniusz i Kleopatra

Nawiązanie do tego dzieła jest dość zabawne, ponieważ polega ono w zasadzie na tym, że jeden z jego wersów wszedł do języka angielskiego jako idiom; chodzi tu o urocze wyrażenie „salad days”, oznaczające beztroski czas młodości.
Pojawiło się ono w drugim rozdziale Wymarzonego domu Ani:
Cytat:
Ania była tak szczęśliwa, że prawie ze strachem o tym myślała. Stary przesąd powiada, że bogowie nie lubią patrzeć na zbyt szczęśliwych ludzi. W każdym razie pewne jest, że nie lubią tego niektóre ludzkie stworzenia. Pewnego dnia o zmroku dwie takie istoty spadły na Anię i zaczęły robić wszystko, co tylko w ich mocy, by szpilkami swych uwag rozbić tęczowe bańki jej szczęścia. Jeżeli ona sobie wyobraża, że wygrywa jakiś niezwykły los, przyjmując młodego Gilberta Blythe, albo jeżeli myśli przypadkiem, że on wciąż jest jeszcze taki w niej zaślepiony jak z początku, to ich świętym obowiązkiem jest przedstawić jej sprawę w zupełnie innym świetle. A przecież te dwie czcigodne damy nie należały wcale do nieprzyjaciółek Ani — gotowe były bronić jej przed każdym atakiem, jak swoje własne młode. Natura ludzka nie ma obowiązku być konsekwentną.

W oryginale:
Cytat:
As for Anne herself, she was so happy that she almost felt frightened. The gods, so says the old superstition, do not like to behold too happy mortals. It is certain, at least, that some human beings do not. Two of that ilk descended upon Anne one violet dusk and proceeded to do what in them lay to prick the rainbow bubble of her satisfaction. If she thought she was getting any particular prize in young Dr. Blythe, or if she imagined that he was still as infatuated with her as he might have been in his salad days, it was surely their duty to put the matter before her in another light. Yet these two worthy ladies were not enemies of Anne; on the contrary, they were really quite fond of her, and would have defended her as their own young had anyone else attacked her. Human nature is not obliged to be consistent.

W dziele Szekspira słowa te wypowiada Kleopatra:
Cytat:
My salad days,
When I was green in judgment: cold in blood,
To say as I said then!
[Chociaż me lata dla mej naiwności
Być już wymówką nie mogą, to jednak
Nie jestem dzieckiem]


Kupiec Wenecki

Cytat z tego utworu pojawia się w kwestii Gilberta z XIV rozdziału Wymarzonego domu Ani:
Cytat:
— Jeden z miliona domów na świecie, ale nasz, Aniu. Nasza ostoja w tym brzydkim świecie. Jeżeli ktoś ma dom i najdroższą małą żonkę o rudych włosach, czegóż jeszcze może żądać od życia?

I wersja oryginalna, w której wyraźnie zaznaczono, że Gilbert posłużył się cytatem.
Cytat:
“Just one of earth’s many millions of homes, Anne–girl–but ours– OURS–our beacon in `a naughty world.’ When a fellow has a home and a dear, little, red-haired wife in it what more need he ask of life?”

Podobne słowa wypowiada Porcja w pierwszej scenie piątego aktu:
Cytat:
That light we see is burning in my hall.
How far that little candle throws his beams!
So shines a good deed in a naughty world.

[Owo światełko gore w mojej sali;
Jak się daleko promieni, choć małe!
Tak świeci dobry czyn w świecie zepsutym.]


Burza

Jedne z najpiękniejszych kwestii w teatrze szekspirowskim to monologi Prospera z Burzy. Jeden z nich, z początku IV aktu, upodobała sobie Lucy Maud Montgomery – nawiązała do niego dwukrotnie. Po raz pierwszy – w Ani z Avonlea, opisując swą reakcję po spotkaniu z panią Harrison:
Cytat:
— Marylo, jeśli nie zwariowałam i nie śnię, to ona nie może być wytworem fantazji. To człowiek z krwi i kości. A już w żadnym razie nie mogłabym sobie wyobrazić takiego kapelusza. Powiada, że jest żoną pana Harrisona, Marylo!

Oczywiście, z polskiego tekstu nie da się wywnioskować powinowactwa z Szekspirem, jednak w oryginale jest ono ewidentne:
Cytat:
Marilla, if I’m not crazy and not asleep she can’t be such stuff as dreams are made of. . .she must be real. Anyway, I’m sure I couldn’t have imagined such a bonnet. She says she is Mr. Harrison’s wife, Marilla.

Monolog Prospera (fragment):
Cytat:
Our revels now are ended. These our actors,
As I foretold you, were all spirits, and
Are melted into air, into thin air:
And like the baseless fabric of this vision,
The cloud-capp’d tow’rs, the gorgeous palaces,
The solemn temples, the great globe itself,
Yea, all which it inherit, shall dissolve,
And, like this insubstantial pageant faded,
Leave not a rack behind. We are such stuff
As dreams are made on
; and our little life
Is rounded with a sleep.


Wers ten stał się również tytułem jednego z rozdziałów Historynki (XXI Such Staff as Dreams are Made On – w polskim przekładzie Marzymy o snach vel. Marzenia senne – znów z całkowitym brakiem zrozumienia dla powinowactwa z dziełem Szekspira)

Inny cytat z Burzy pojawił się na kartach II tomu cyklu powieściowego o Emilce, gdy Ilza tłumaczy przyjaciółce sprawę malowanych wąsów:
Cytat:
Przypuszczam, że zrobiła to May Hilson, ta mała diablica. Była obecna, gdy wymachiwałam ołówkiem. Co rychlej skorzystała z pomysłu. Ale to nie mogła być Ewelina.

Znów musimy się odwołać do tekstu oryginalnego:
Cytat:
I really think it was that little devil of a May Hilson. She’d do anything and she was in the hall when I was flourishing the crayon. She’d ‘take the suggestion as a cat laps milk.’

W polskim przekładzie nie zaznaczono cytatu, który ewidentnie pochodzi z Burzy:
Cytat:
This ancient morsell: this Sir Prudence, who
Should not vpbraid our course: for all the rest
They’l take suggestion, as a Cat laps milke,
They’l tell the clocke, to any businesse that
We say befits the houre

Niestety aktualnie nie dysponuję polskim przekładem tego fragmentu.
Opowieść zimowa

Fragment jednego z ostatnich utworów Szekspira został przywołany w trzeciej części cyklu o Emilce.
Cytat:
- Mogę mieszkać tutaj ze względu na widok, jaki się stąd roztacza - rzekł Dean z zapałem. - To jest prześliczne ustronie. Po tym wzgórzu biegają chochliki, Emilko. Pełno tu królików. Czy nie lubisz królików? Patrz, ile tu fiołków, które zakwitną na wiosnę. Fiołków „ Słodszych niż powieki oczu Emilki, lub Emilki oddech”...
- Emilka to ładniejsze imię niż Cyterea lub Juno, tak mnie się przynajmniej wydaje. Zwróć uwagę na tę furtkę. Otwiera się tylko na las. Czy to nie uroczy widok? Lubię bardzo takie furtki, które właściwie nie mają racji bytu. W tym tkwi ich siła. Tyle tu ukrytych obietnic! Zakwitną nam tu róże, białością swą godne twej cery, ukochana moja! Wiesz, Emilko, jestem trochę pijany dzisiaj, upojony winem życia. Nie dziw się, jeżeli bredzę.

Dla pewności, zerknijmy do oryginału:
Cytat:
"That's a view I can live with," said Dean exultingly. "Oh, 'tis a
dear place this. The hill is haunted by squirrels, Emily. And
there are rabbits about. Don't you love squirrels and rabbits?
And there are any number of shy violets hereabouts in spring, too.
There is a little mossy hollow behind those young firs that is full
of violets in May--violets,


Sweeter than lids of Emily's eyes
Or Emily's breath.


Emily's a nicer name than Cytherea or Juno, I think. I want you to
notice especially that little gate over yonder. It isn't really
needed. It opens only into that froggy marsh beyond the wood. But
isn't it a gate? I love a gate like that--a reasonless gate. It's
full of promise. There MAY be something wonderful beyond. A gate
is always a mystery, anyhow--it lures--it is a symbol. And listen
to that bell ringing somewhere in the twilight across the harbour.
A bell in twilight always has a magic sound--as if it came from
somewhere 'far far in fairyland.' There are roses in that far
corner--old-fashioned roses like sweet old songs set to flowering.
Roses white enough to lie in your white bosom, my sweet, roses red
enough to star that soft dark cloud of your hair. Emily, do you
know I'm a little drunk to-night--on the wine of life. Don't
wonder if I say crazy things."


U Szekspira czytamy:
Cytat:
O Proserpina,
For the flowers now, that frighted thou let’st fall
From Dis’s waggon! daffodils,
That come before the swallow dares, and take
The winds of March with beauty; violets dim,
But sweeter than the lids of Juno’s eyes
Or Cytherea’s breath; pale primroses
That die unmarried, ere they can behold
Bight Phoebus in his strength — a malady
Most incident to maids; bold oxlips and
The crown imperial; lilies of all kinds,
The flower-de-luce being one! O, these I lack,
To make you garlands of, and my sweet friend,
To strew him o’er and o’er!

Jak widać, Dean dokonał swobodnej parafrazy tekstu wielkiego dramaturga. Do tej samej sztuki teatralnej nawiązuje również fragment V rozdziału Kilmeny ze Starego Sadu:
Cytat:
Jeśli nie wędrował brzegiem morza, miał zwyczaj udawać się na dalekie spacery przez lasy i aksamitne, wonne łany wokół Lindsay.

Polski tekst wygląda zupełnie niewinnie, podczas gdy oryginał skłania do refleksji nad źródłem zaznaczonego cytatu:
Cytat:
When he did not go to the shore he liked to indulge in long tramps through the Lindsay fields and woods, in the mellowness of “the sweet ‘o the year.”

Słowa te pochodzą z III sceny IV aktu Opowieści zimowej
Cytat:
When daffodils begin to peer,
With heigh! the doxy over the dale,
Why, then comes in the sweet o’ the year;
For the red blood reigns in the winter’s pale.

Niestety aktualnie nie dysponuję przekładem.

Sen nocy letniej

Utwór ten jest chyba najczęściej cytowanym przez Lucy Maud Montgomery dziełem Szekspira. Najwięcej aluzji do tego tekstu można odnaleźć w serii powieści o Emilce. Po raz pierwszy nawiązanie do Snu nocy letniej pojawiło się w opisie Krainy Wróżek:
Cytat:
Tu i ówdzie splątane były gałęzie klonów, tak jak gdyby chciały stworzyć schronienie dla chochlików i rusałek. Emilka znała dobrze rusałki dzięki swemu ojcu. Te pokłady mchu u stóp drzew to było posłanie dla Tytanii.


Tytania, królowa elfów, to jedna z najbardziej znanych postaci szekspirowskich; za sprawą czarów zakochała się ona w jednym z wieśniaków ateńskich, którzy przygotowywali przedstawienie na cześć władców Aten. Ukochany Tytanii, oprócz tego, że jest tkaczem o imieniu Bottom (Dupek), dodatkowo został zaczarowany, w efekcie czego otrzymał oślą głowę. Na szczęście wraz z nadejściem poranka wszystkie czary przestały działać, co położyło kres szaleństwu Tytanii, ukaranej w ten sposób przez Oberona za odebranie ulubionego sługi.

Wielkim wielbicielem uroczej komedii Szekspira był także ojciec Cassidy, znany nam oczywiście z Emilki ze Srebrnego Nowiu, tak bowiem opisał naszą bohaterkę:

Cytat:
- Spiczaste uszy! - rzekł ojciec Cassidy szeptem. - Spiczaste uszy! Wiem, że to wysłanniczka dobrych wróżek, widać to od razu. Siadaj, elfie i udziel mi ostatnich wiadomości z dworu Tytanii.


Wreszcie również w pierwszej części przygód Emilki młodzi bohaterowie wystawiają Sen Nocy Letniej:
Cytat:
Pochłaniały ją również zabawy z Ilzą, z Tadziem i z Perrym. Bawili się w „Sen Nocy Letniej” i uważali, że jest to świetna zabawa. Tadzio namalował śliczne dekoracje na starych żaglach, których dostarczył Perry; Ilza sporządziła rekwizyty teatralne z papieru i bibułki, Emilka zaś opracowała dramat Szekspira, przygotowując go do okoliczności i warunków lokalnych. Następnie podzielili role między siebie:
Emilka była Tytanią i Hermią oraz szeregiem dobrych wróżek, Ilza była Hipolitą i Heleną oraz szeregiem dobrych wróżek, a chłopcy byli tym, czego wymagał dialog w danych miejscach. Ciotka Elżbieta nie wiedziała o tym wszystkim. Byłaby szybko położyła kres tej zabawie, bo uważała wszelki teatr za coś występnego. Ciotka Laura była dopuszczona do spisku, podobnie jak kuzyn Jimmy i Wysoki Jan.


Porównanie bohaterki do Tytanii pojawiło się również w Jane z Lantern Hill; tak ojciec opisywał Janie wygląd jej matki w dniu, gdy się po raz pierwszy spotkali:
Cytat:
Nie uwierzysz, co czułem patrząc na jej rzęsy. Kiedy ją pierwszy raz zobaczyłem, miała na sobie zielonkawą sukienkę. Na innej dziewczynie byłaby to zwykła zielona suknia. A na Robin stała się czarodziejskimi szatami Tytanii. Gotów byłem całować rąbek tych szat.


Pewien uroczy cytat ze Snu nocy letniejpojawił się w twórczości Lucy Maud Montgomery dwukrotnie; po raz pierwszy na kartach Emily’s Quest:
Cytat:
Gdy Dean, który miał tego dnia zajęty wieczór, odszedł w pół godziny później, Emilka zaczęła się przechadzać wśród złotych georginii i chryzantem i oddała się marzeniom dziewczęcym.
- Zapewne układa osnowę noweli - pomyślał kuzyn Jimmy z dumą, patrząc na nią z kuchni. - Podziwiam, jak ona szybko to robi!

Cytat szekspirowski dotyczy właśnie owych dziewczęcych marzeń; w oryginale framgent ten wygląda następująco:
Cytat:
When Dean, who had some other engagement that evening, went away
half an hour later she paced sedately up and down among the gold of
primroses for a little while, the very incarnation, in all seeming,
of maiden meditation fancy free.

"Spinning out a plot, no doubt," thought Cousin Jimmy proudly, as
he glimpsed her from the kitchen window. "It beats me how she does
it."


Cytat ten pojawił się także w Rilli ze Złotego Brzegu, jednak akurat ten fragment powieści nie został przełożony w posiadanej przeze mnie wersji:
Cytat:
“We were all–except Susan–out for a trial ride in father’s new automobile tonight. A very good one we had, too, though we did get ingloriously ditched at the end, owing to a certain grim old dame–to wit, Miss Elizabeth Carr of the Upper Glen–who wouldn’t rein her horse out to let us pass, honk as we might. Father was quite furious; but in my heart I believe I sympathized with Miss Elizabeth. If I had been a spinster lady, driving along behind my own old nag, in maiden meditation fancy free, I wouldn’t have lifted a rein when an obstreperous car hooted blatantly behind me. I should just have sat up as dourly as she did and said ‘Take the ditch if you are determined to pass.’
“We did take the ditch–and got up to our axles in sand–and sat foolishly there while Miss Elizabeth clucked up her horse and rattled victoriously away.


W komedii Szekspira słowa te wypowiedział Oberon w II akcie:
Cytat:
That very time I say (but thou couldst not)
Flying betweene the cold Moone and the earth,
Cupid all arm’d; a certaine aime he tooke
At a faire Vestall, throned by the West,
And loos’d his loue-shaft smartly from his bow,
As it should pierce a hundred thousand hearts,
But I might see young Cupids fiery shaft
Quencht in the chaste beames of the watry Moone;
And the imperiall Votresse passed on,
In maiden meditation, fancy free.

Ponieważ jestem na wakacjach, nie mam dostępu do polskiego przekładu, ale obiecuję, że w odpowiednim czasie artykuł zostanie uzupełniony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Paulina dnia Czw 20:23, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:19, 19 Sie 2009    Temat postu:

Jedno słowo: f a s c y n u j ą c e! Smile

Ale żeby mnie Panie na Złotym Brzegu nie skarciły za takie krótkie posty, dodam jeszcze:

To niesamowite, jak dobrze Maud znała sztuki i wiersze, nie tylko Szekspira. Ostatnio namiętnie oddaję się ponownej lekturze jej pamiętników i zadziwia mnie ile ona zna cytatów i niekiedy całych fragmentów! Zawsze to wiedziałam, niezwykła kobieta to była Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lawenda
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: jedną nogą w niebie drugą w Lorien...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:40, 19 Sie 2009    Temat postu:

Niesamowite Aniu. Bardzo ciekawy artykuł. Niektóre podobieństwa sama dostrzegałam ale nie aż tak dużo Wink

poz
Law


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Paulina
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:19, 20 Sie 2009    Temat postu:

Przy pracy nad tym artykułem przyszły mi do głowy dwie smutne refleksje. Po pierwsze, zjawisko określane jako "lost in translation", tj. "zagubione w tłumaczeniu"; wprawdzie nie prowadziłam analizy porównawczej cytowanych przeze mnie fragmentów powieści LMM, ale wydaje się, że bardzo często się zdarza, iż różne wtręty i "smaczki", związane z anglojęzyczną kulturą - nie tylko literacką - są zupełnie ignorowane przez tłumaczy.

I po drugie - bardzo mi brakuje krytycznego wydania powieści LMM, takiego z porządnymi przypisami, poszerzającymi wiedzę czytelnika o dane biograficzne, wiadomości dotyczące cytowanych tekstów, liczne aluzje i odnośniki kulturowe, wyjaśniające zjawiska z rzeczywistości XIX/XX wiecznej Kanady...Nie wiem nawet, czy takie wydanie istnieje w języku angielskim...a powinno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marigold
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:33, 20 Sie 2009    Temat postu:

Anna Paulina napisał:
I po drugie - bardzo mi brakuje krytycznego wydania powieści LMM, takiego z porządnymi przypisami, poszerzającymi wiedzę czytelnika o dane biograficzne, wiadomości dotyczące cytowanych tekstów, liczne aluzje i odnośniki kulturowe, wyjaśniające zjawiska z rzeczywistości XIX/XX wiecznej Kanady...Nie wiem nawet, czy takie wydanie istnieje w języku angielskim...a powinno.


O, tak! Takie coś powinno istnieć! Kiedy po raz pierwszy czytałam "Anię", byłam smarkatym dzieckim, które nie wiedziało nawet podstawowych rzeczy! Wiele rzeczy mnie dziwiło... Zdecydowanie, takie coś jest potrzebne.

Jak będę miała własne wydawnicwto (Mr. Green), to coś takiego wydam!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marigold dnia Czw 17:33, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:57, 20 Sie 2009    Temat postu:

Macie całkowitą rację! O ile wiedza osób czytających tak dobrze wydaną i dopracowaną książkę mogłaby się powiększyć! Takie wydanie byłoby świetny rozwiązaniem.
A Twoje spostrzeżenia są wspaniałe Aniulko!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Czw 22:58, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Uczeń Szkółki Niedzielnej
Uczeń Szkółki Niedzielnej


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:59, 17 Gru 2010    Temat postu: Fantastyczne!

Fantastyczne informacje! Nigdy na to wszystko nie wpadłam, choć - widać teraz, po przeczytaniu - to takie oczywiste. Zupełnie inaczej, bo ze zrozumieniem Wink , będę na nowo czytać (po raz kolejny) Anię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wyspa Księcia Edwarda / Twórczość wykorzystywana w powieściach i ekranizacjach powieści LMM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin