Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ania z Szumiących Topoli

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Powieści / Seria o Ani Shirley
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:09, 20 Sie 2011    Temat postu: Ania z Szumiących Topoli

Ania jako nauczycielka w szkole dla panien w Summerside. Pisze listy do swego ukochanego Gilberta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parvati
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Dolina Tęczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:29, 20 Sie 2011    Temat postu:

Może sprostuję Joasiu, to nie była szkoła tylko dla panien, bo pamiętam, że Ania miała również uczniów.

Ciekawe są listy Ani do Gilberta. Teraz bardzo lubię tą część, chociaż gdy byłam dzieckiem to mnie nudziła. Ania była naprawdę świetna w roli swatki Mr. Green. Jest dużo o różnych mieszkańcach Summerside - np. Pringle'owie, panna Tommaglon, panny Gibson, ciocie Krysia i Misia, Monika Rosa, wszystkie pary, które dzięki Ani stanęły na ślubnym kobiercu Smile - przez tak dużo ilość różnych bohaterów książka jest niezmiernie ciekawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:53, 20 Sie 2011    Temat postu:

Ja nie pamiętam uczniów, ale skoro tak mówisz Olu, to pewnie tak jest;). Ja już czytałam dość dawno. Jakoś uczennice zapadły mi w pamięć bardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Paulina
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:13, 21 Sie 2011    Temat postu:

Uwielbiam tę książkę...Chociaż została napisana troszkę "z przymusu", włączono do niej wiele przerobionych opowiadań, które dla osób dobrze znających tę część twórczości naszej LMM czasem przy którymś kolejnym czytaniu trącą odgrzewaną zupą... Mimo tego jednak niesamowicie słodkie są listy Ani do ukochanego - bardzo mi brakuje jednak listów "drugiej strony" - nie sądzicie, że bardzo ciekawie byłoby przeczytać kiedyś listy Gilberta do Ani?
Z nauczycielskich przygód Ani najbardziej poruszała mnie historia Zosi Sinclair; nie wiem, czemu, ale zawsze płaczę, gdy czytam zdanie o tym, jak to Zosia postawiła pierwszy krok na drodze, która miała ją doprowadzić na szczyt marzeń, aczkolwiek nigdy żadne oklaski nie były dla niej słodsze niż tego dnia, gdy poznała smak spełnionych marzeń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:15, 21 Sie 2011    Temat postu:

Na pewno byli też uczniowie, jeden sądził nawet, że "aligator to duży owad", czy coś w tym stylu. Laughing.

Bardzo mi się podoba ta forma - listów Ani do Gilberta, choć kiedyś nie mogłam się do takiej odmiany przyzwyczaić. Ta część jest taka w stylu Maud jeśli chodzi o ploteczki, kreowanie różnych charakterów - Pringle'owie, cioteczki Krysia i Misia, Monika Rosa i Elżbietka.
Co tu dużo mówić - cudowna część, bardzo polubiłam i Szumiące Topole i obie ciotki, a poza tym wspaniałą Monikę Rosę Mr. Green. Los Elżbietki zawsze mnie wzruszał. Poza tym te wszystkie historie i ludzie, np. ciocia Myszka, czy Ernestyna Buggle.
Ostatnio powtarzałam sobie tą część i stwierdziłam: "Jaką Maud była mądrą kobietą!" czytając ten fragment:

Na świecie nie brakuje podobnych jej Bugle'ów chociaż nie wszyscy posuwają się w swoim bugle'iźmie tak daleko jak kuzynka Ernestyna. Ale wielu nie potrafi się cieszyć dniem dzisiejszym z obawy przed tym, co przyniesie jutro. Gilbercie, kochany, nie bójmy się niczego! To straszna niewola! Bądźmy dzielni, milujący przygody, spodziewający się najlepszego. Wychodźmy życiu naprzeciw tanecznym krokiem, nawet gdyby miało nam ono przynieść mnóstwo kłopotów, tyfus i bliźniaki!


Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Nie 13:21, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Powieści / Seria o Ani Shirley Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin