Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jim a Walter

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Porównania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwona
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Peublo de Los Angeles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:37, 16 Cze 2009    Temat postu: Jim a Walter

Synowie Ani byli zupełnie inni od siebie.
Jim to typowy mały chłopiec który marzył o przygodach, byciu piratem.
Walter był zaś wrażliwym, delikatnym marzycielem.
W dorosłym życiu różniło ich podejście do wojny. Jim poszedł na wojnę przekonany, że będzie to fajna męska przygoda. Dla Waltera wojna nie była przygodą. Przeczuwał że to straszna rzeź pełna krwi i przemocy, która zmieni świat na zawsze.
W tym przypomina Ashleya Wilkesa z Przeminęło z wiatrem. Walter zginął, ale gdyby przeżył to możliwe że tak jak Ashley nie mógł by się przystosować do nowego rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Śro 8:33, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stacy
Uczeń Szkółki Niedzielnej
Uczeń Szkółki Niedzielnej


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jezioro Lśniących Wód
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:52, 16 Cze 2009    Temat postu:

Walter jest jedną zmoich ulubionych postaci, taki mój współczesny ideał *___*
A Jima także darzę sympatią, jak zresztą wszystkie postacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Pani na Złotym Brzegu


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:22, 16 Cze 2009    Temat postu:

Walter poszedł na wojnę z poczucia obowiązku i honoru, Jim zaś w większym stopniu - dla przygody.
Natomiast z tym przystosowaniem się do nowego świata, podobnie jak Ashley - wydaje mi się przesadą, ponieważ to dwie zupełnie różne wojny. Wojna secesyjna praktycznie toczyła się na podwórku Ashleya i jego przyjaciół, dotknęła ich bezpośrednio i przewróciła ich życie do góry nogami. Natomiast pierwsza wojna światowa toczyła się na innym kontynencie, straszliwie daleko od Wyspy Księcia Edwarda i wpłynęła, owszem, na ich życie, ale w nieco inny sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heaven.
Przyjaciel Ani
Przyjaciel Ani


Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gąbin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:59, 16 Cze 2009    Temat postu:

Jim był takim statystycznym, rozbieganym chłopcem, który uwielbiał przezywać przygody. A Walter wręcz przeciwnie - kochał poezje, był bardziej skryty, wrażliwszy. Ale myślę, że to wojna najbardziej pokazała jak bardzo są od siebie różni. Dla Jima była to zabawa dla dużych chłopców. Nie zdawał sobie sprawy tak jak Walter z jej okrucieństwa. Dopiero po śmierci brata zrozumiał to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:05, 16 Cze 2009    Temat postu:

Walter dokładnie wiedział jak będzie wyglądała wojna. Jaka jest okrutna i jak strasznie może zniszczyć człowieka. Jim musiał dopiero to zobaczyć, aby wiedzieć, aby poznać to co brat poznał jeszcze przed wyruszeniem na tą straszną rzeź.
Bracia patrzyli po prostu inaczej na świat. Bardzo się różnili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leslie13
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łęczyca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:13, 04 Paź 2009    Temat postu:

Tak dwaj pierwsi synowie Ani różnili się od siebie. Jim był tak jak powiedzieliście typowym chłopcem, który chciał iść na wojnę. Nie sądzę, żeby traktował to jako przygodę w sensie zabawy. Bo uważam, że był na tyle inteligentny iż wiedział jak będzie wyglądała wojna, wiedział że będzie to straszne. Ale wiedział także, że potrzeba ludzi do obrony przed tymi okrucieństwami. Natomiast Walter był bardzo wrażliwy i on wiedział aż za dobrze jak to wszystko będzie wyglądało, dlatego właśnie nie chciał iść na wojnę. Tak sobie myślę, że może i nawet lepiej że zginął? Myślę, że nie zniósłby tego wszystkiego co się działo po wojnie, a pamiętajmy że niebawem nadejdzie druga, w której musiałyby uczestniczyć jego dzieci. On nie mógłby się z tym pogodzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:13, 19 Mar 2011    Temat postu:

Ja jakoś wolałam Jima-typowego chłopca. Walter był trochę zniewieściały i zbyt wrażliwy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna7
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 19 Mar 2011    Temat postu:

Ja podobnie jak Leslie uważam, że Kuba nie poszedł na wojnę dla zabawy, czy szukać przygód. Sądzę, że był tak samo świadom tego, co tam zobaczy jak Walter. Mieli po prostu całkowicie różne charaktery. Kuba od początku uważał to za swój obowiązek i wolał iść od razu z podniesioną głową, gotów to walki. Walter zrobił to nie tyle z poczucia obowiązku, co po to, aby przezwyciężyć swój lęk i pokonać swoją słabość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Włóczykijka
Przyjaciel Ani
Przyjaciel Ani


Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płyta nagrobna Eliasza Pollocka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:26, 18 Cze 2015    Temat postu:

Chyba właśnie o to chodziło, o przedstawienie dwóch zupełnie różnych typów mężczyzny - bo już od dziecka było widać główną różnice w podejściu do życia. Gdy np. Jim co chwila się bił z kolegami, bo było to "fajne". A Walter tylko raz i to w obronie dziewczyny. Myślę, że Walter był dużo dojrzalszy, choć sporo młodszy. Jim jednak, mimo bycia typowym chłopczykiem, chcącym zostać piratem itd., jak ktoś tu ładnie go określił, lepiej poradziłaby sobie sam. Walter był dojrzalszy psychicznie, a Jim - społecznie i emocjonalnie. Szkoda, że nie jest pokazane za dobrze, jaki mieli na siebie wpływ, bo na pewno nie raz byli porównywani albo sami porównywali się z drugim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Twórczość LMM / Porównania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin