Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mistrz i Małgorzata

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literatura / Klasyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wichrowe Wzgórza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:49, 18 Sty 2011    Temat postu: Mistrz i Małgorzata

Michaił Bułhakow zaczął pisać Mistrza i Małgorzatę w 1928 roku, ukończył w roku 1940, na kilkanaście dni przed śmiercią. Książka ukazała się w druku po 40 latach i rzecz niespotykana - natychmiast stała się światowym bestsellerem! Do dzisiaj i śmiech, i łzy towarzyszą lekturze Mistrza i Małgorzaty. Bułhakow opisał świat sobie współczesny szyderczo i bez litości, nie pozostawiając czytelnikom szczególnej nadziei; na pociechę zostawił obietnicę, że "rękopisy nie płoną", że człowiek jest, a może raczej bywa - dobry. Nawet szatan w Mistrzu i Małgorzacie okazuje się w końcu przyzwoitym facetem. W Polsce powieść Bułhakowa niezmiennie cieszy się ogromnym powodzeniem. W rankingu czytelników i ekspertów "Rzeczypospolitej" w 1999 roku została uznana za największą powieść XX wieku.

Motto utworu pochodzi z Fausta Goethego i brzmi:
Cytat:
… Więc kimże w końcu jesteś?
- Jam częścią tej siły,
Która wiecznie zła pragnąc,
Wiecznie czyni dobro.


Tutaj moje wątpliwości co do zaklasyfikowania książki do działu są mniejsze :>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lisa_56 dnia Czw 3:04, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:02, 18 Sty 2011    Temat postu:

Przyznam się, że nie czytałam, chyba powinnam przeczytać, bo to klasyka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wichrowe Wzgórza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:05, 24 Mar 2011    Temat postu:

Zabierz się za nią koniecznie, to cudo, nie książka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:44, 24 Mar 2011    Temat postu:

Książka jest genialna. Chyba tyle wystarczy powiedzieć. Ma w sobie jedną z tych rodzajów specyficznej literackiej atmosfery - wystarczy przeczytać fragment, żeby wiedzieć, że to Bułhakow i Mistrz... . Tamten świat został przez Michaiła Bułhakowa przedstawiony jaki był - obraz Moskwy tamtych lat nie pozostawia złudzeń. Kolejne zdarzenia to aluzje do życia wtedy, obraz ustroju komunistycznego.
Polecam bardzo wydanie z zaznaczeniem ingerencji sowieckiej cenzury!


- Więc kimże w końcu jesteś?

- Jam częścią tej siły,
Która wiecznie zła pragnąc,
Wiecznie czyni dobro.

J.W Goethe - Faust


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Czw 16:56, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:38, 19 Sie 2011    Temat postu:

Jakoś nie mogę się zabrać-nie wiem dlaczego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedroneczka
Bratnia dusza
Bratnia dusza


Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z działu filozofii
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:05, 19 Sie 2011    Temat postu:

"– Черти б меня взяли!
– Черти чтоб взяли? А что ж, это можно!"


"– Это водка? – слабо спросила Маргарита.(...)
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водки? Это чистый спирт!"


Michaił Bułhakow, mój Pan i Mistrz, ustępuje miejsca jedynie Camusowi, który jednak zawładnął moim sercem całkowicie. Michaił zmarł 10 marca 1940 roku, ja urodziłam się 54 lata po jego śmierci, dokładnie tego samego dnia i miesiąca. Uważam to za znak. Musiałam go pokochać!
Do "Mistrza i Małgorzaty" miałam pięć podejść i zmusiłam się do przeczytania dopiero na potrzeby lekcji polskiego. Był weekend, usiadłam na łóżku, na szafce obok postawiłam kubek z herbatką, zaczęłam pierwszy rozdział i zakochałam się. Czytałam całą noc! Do szkoły szłam nieprzytomna, a w czytaniu zrobiłam sobie tylko raz przerwę, by zadzwonić do przyjaciółki i niemal płacząc z radości, dziękować jej, że polecała mi tak uporczywie Bułhakowa. Do dziś pamiętam gęsią skórkę, włosy stojące dęba i mrowienie w kręgosłupie, kiedy pojawił się Woland, a ja nie wiedziałam kim jest, choć się domyślałam. W scenie, kiedy głowa Berlioza toczy się po bruku, przyznaję, że moja wyobraźnia zadziałała zbyt mocno. Uwielbiam scenę, gdy Mistrz spotyka Malgorzatę, która niesie kwiaty. Ma ona tak duży ładunek emocji, ale nie narzuca nam ich, jest subtelna, eteryczna.
Pokochałam Wolanda, którego bałam się początkowo. Pokochałam go za to, że jest bardziej ludzki od Boga. Wolanda który nie kusi do złego, a zachowuje odwieczny ład świata. Cała jego świta jest urocza. Pamiętam, że na lekcji musiałam wygłosić referat, dlaczego mają oni (Hella i Azazello) rude włosy, a że sama mam rudawe, zrobiłam to z dumą, że mam te diabelski, judaszowy kolor.
Co mogę jeszcze powiedzieć? Zastanawiam się często nad postawą Mistrza, dlaczego zgłosił się do szpitala psychiatrycznego? Chciał pomóc sobie, Małgorzacie? Chciał uciec, czy uważał się za chorego?

Michaił Bułhakow jest dla mnie Mistrzem! Smile

"Рукописи не горят."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki
Moderator


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:40, 19 Sie 2011    Temat postu:

Biedroneczka napisał:
Zastanawiam się często nad postawą Mistrza, dlaczego zgłosił się do szpitala psychiatrycznego? Chciał pomóc sobie, Małgorzacie? Chciał uciec, czy uważał się za chorego?


Jak dla mnie staje się to jasne między innymi, gdy czytamy słowa Wolanda: "Tak, nieźle go załatwili" (które to notabene zostały w sowieckich wydaniach książki ocenzurowane). Mistrza zniszczył ówczesny aparat władzy, było to coś w rodzaju tzw. "psychiatrii represyjnej" tak często używanej do gnębienia ludzi w komunistycznym państwie.
Właśnie przez te niedopowiedzenia Bułhakowa los Mistrza jawi nam się jako jeszcze bardziej tragiczny. Los jaki mogło w tamtym czasie dzielić tysiące ludzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Pią 22:44, 19 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rilla
Ten, który zna Józefa
Ten, który zna Józefa


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Złoty Brzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:01, 19 Sie 2011    Temat postu:

Och, uwielbiam tę książkę! Genialnie napisana - ze wspaniałymi kreacjami bohaterów: szczególnie Mistrza. W dodatku przeplatanie rozdziałów fragmentami powieści o Piłacie i Jeszui... Cudowne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literatura / Klasyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin