Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leslie13
Bratnia dusza

Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łęczyca Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:19, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj widziałam znowu Titanica i jak zawsze płakałam. To takie straszne że on musiał zginąć aby ona przeżyła. Podziwiam siłę Rose, ja wolałabym tam zostać i zamarznąć razem z nim, ale ona przyrzekła i dotrzymała słowa. A Serce Oceanu w końcu spoczęło na jego dnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Holly
Ten, który zna Józefa

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: w podróży Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:34, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja znow mogłam patrzeć na Billy'ego Zane'a!
Uwielbiam łajdaków i podobne czarne charaktery. Według mnie Zane zagrał w tym filmie najlepiej i przyznaję mu pierwsze miejsce. Zaś drugą lokatę Winslet.
To wspaniałe, że Titanic nigdy się nie znudzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rilla
Ten, który zna Józefa

Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Złoty Brzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:37, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, jeśli by rozpatrywać postać Cala z drugiej strony, to można by uznać niektóre jego akcje za usprawiedliwione.
Rose była jego narzeczoną, a co za tym idzie, obowiązywały ją pewne zasady. Może gdyby spróbowała zrozumieć Cala, porozmawiać z nim, a nie od początku budować do niego daleko idącą niechęć, potrafiliby stworzyć w miarę zgrane małżeństwo. Dlatego rozumiem jego rozgoryczenie, które zapoczątkowało lawinę późniejszych wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marigold
Bratnia dusza

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:37, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż, Titanic oferyje niezwykłą plejadę charakterów. Jak dla mnie postacie są świetne wykreowane, kontrastowe. Genialne zestawienie snobistycznej matki Rose, a pani Brown. Cala lubię z tego względu, że Jack jest przy nim jeszcze świetniejszy
Kocham sountrack do filmu Horner odwalił masę dobrej roboty! Jedna z najlepszych ścieżek dzwiękowych, jakie słyszałam. Wielkie brawa, panie Horner
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emeraldine
Bratnia dusza

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:38, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Izania napisał: | Prawda? Ja też nie wiem, co mnie zachwycało w DiCaprio. Teraz wydaje mi się strasznym dziadkiem! |
Ja też pamiętam ten szał na punkcie Leosia Dziewczyny miały wtedy dwóch ulubieńców: DiCaprio i Pitta. Ja miałam szczęście, bo nie kochałam się w żadnym z nich. Moje serce należało wtedy do Paddy'ego Kelly z Kelly Family (ktoś pamięta?) Stare dzieje...
A co do Titanica to zastanawia mnie dlaczego teraz tak bardzo jadą po tym filmie. Zwłaszcza ci wszyscy pseudo recenzenci z gazet. Wypisują durnoty, że to kicz. Internauci też są nie lepsi. Już zapomnieli jak się kiedyś zachwycali. Zawsze mnie to wkurza, że nikt nie docenia jakim ten film był przełomem w kinematografii. Te 11 Oskarów nie przyznano za nic! Efekty specjalne były świetne (do dziś są!) i realistyczne, historia miłosna wzruszająca, aktorzy dobrze dobrani, no i odkryto przy okazji dwie wielkie gwiazdy kina. Zarówno Kate jak i Leonardo to aktorzy z wysokiej półki, którzy dobrze wykorzystali swoją szansę dzięki Titanikowi. Wystarczy obejrzeć ich wspólny ostatni film "Droga do szczęścia", żeby się przekonać o ich warsztacie aktorskim.
Ja do Titanica chętnie powracam, choć już na nim nie płaczę Ale zawsze denerwuje mnie podłość tych sztywniaków z wyższych sfer, którzy żałowali miejsc w szalupach przez co zginęło tylu ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa

Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:58, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jeden z moich ulubionych filmów. Oglądałam chyba z 15 razy. Zawsze płaczę. Fajnie oddany klimat I połowy XX wieku-stroje, ten snobizm I klasy. Gra aktorska świetna, Kate powinna dostać Oscara. Fajnie zagrała też Kathy Bates. Muzyka Jamesa Hornera-też super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyna7
Bratnia dusza

Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:56, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kocham ten film, jednak co może niektórym wyda się dziwne- nigdy na nim nie płakałam ;p
Co nie zmienia faktu, że go uwielbiam i mimo, ze widziałam go już z 10 razy to za każdym razem oglądam go z takim samym zapałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|